Radny Nowak o JOW-ach

Radny Marcin Nowak (Klub Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuk), wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin, od kilku miesięcy aktywnie działający w Ruchu Polska 2050 Szymona Hołownii (choć ostatnio zdecydowanie mniej) znowu wywołał do tablicy Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. – Trochę prowokacyjnie, a trochę dyskusyjnie – przyznaje.


W jednym z wpisów na Facebooku Nowak stwierdził, że „Patrząc na powolny upadek jakości polskiego parlamentaryzmu (to delikatne ujęcie tematu), co sprawa Pawła Kukiza uwypukliła, niestety, w pełnym wymiarze, coraz silniej przekonuję się do wartości Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (o ironio to on jest ich głównym orędownikiem). Często rozmawiam o tym z moimi studentami, wskazując na plusy i minusy tych rozwiązań, bo i mankamentów w tym aspekcie jest wszak sporo.

Jak jednak wyborcy właściwie mogą zweryfikować swojego przedstawiciela, którego wszak istniejący dziś mechanizm partyjno-polityczny i tak skutecznie przetransferuje do niższej izby parlamentu na dobrej pozycji w tzw. biorącym okręgu? Jak najskuteczniej przywiązać posła do lokalnej społeczności i uczynić go odpowiedzialnym wyłącznie przez wyborcami, nie zaś przed tuzami partyjnymi?

W Stanach Zjednoczonych, będących kolebką współczesnej demokracji, od lat mechanizm ten funkcjonuje prawidłowo na każdym szczeblu życia publicznego. Jak pokazuje rzeczywistość, także w naszym Senacie, gdzie istnieje system JOWowski, kryzys życia publicznego, nie jest tak wyrazisty, a mechanizm demokracji działa dużo lepiej. Oczywiście wiem, że dziś to jedynie temat poddany pod dyskusję, a ewentualne zmiany wymagają wprowadzenia szeregu działań legislacyjnych, ale ciekaw jestem Waszych opinii. Ja, po latach doświadczeń, skłaniam się ku wprowadzeniu JOWów, w każdej konfiguracji wyborczej i na każdym jego poziomie (parlamentarnym i samorządowym). A Wy co o tym myślicie?” – zapytał.

Pod postem rozgorzała prawdziwa burza (blisko 140 komentarzy). Wydaje się, że najtrafniej do sprawy odniósł się były senator Sojuszu Lewicy Demokratycznej – Unii Pracy Krzysztof Szydłowski, który napisał: – „Punk widzenia zależy od perspektywy punktu do siedzenia… Marcin zapewne stąd ma ten niedorzeczny pomysł z JOWani, że ostatnio znalazł sie w sytuacji, iż żadna partia nie chce go na listach…”

I coś na rzeczy jest… LK

News will be here