Urząd Miasta Świdnik stara się o unijną dotację na wymianę starych ulicznych latarni na nowe i energooszczędne. A jest o co walczyć zwłaszcza w świetle zapowiedzi znaczących podwyżek cen prądu m.in. dla samorządów.
Jeśli się uda, to nowe lampy pojawią się w całym mieście i będą zdalnie sterowane, a do tego tańsze w utrzymaniu.
O przystąpieniu do unijnego programu „Modernizacja istniejącego oświetlenia na energooszczędne w Gminie Miejskiej Świdnik”, który promuje niskoemisyjność, radni zdecydowali podczas ostatniej sesji rady miasta. Uchwała ma charakter intencyjny, czyli zobowiązuje władze miasta do ubiegania się o dofinansowanie, a jeśli uda się je zdobyć, to zadanie zostanie zrealizowane.
Stosowny wniosek o dofinansowanie projektu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020 zostanie złożony w najbliższym czasie. Urząd Marszałkowski w Lublinie zaplanował rozstrzygnięcie konkursu na wrzesień 2020 roku, a sama realizacja wybranych projektów odbędzie się w 2021 roku. Unijna dotacja może pokryć do 85% kosztów inwestycji – w przypadku Świdnika miasto chce ubiegać się o 1,2 mln zł dofinansowania przy całkowitej wartości projektu wyliczonej na 1,7 mln zł.
– W ramach projektu chcemy wymienić 1001 sztuk opraw sodowych oświetlenia ulicznego na energooszczędne oprawy LED o wysokiej skuteczności świetlnej z możliwością zaprogramowania 5-stopniowej redukcji mocy – mówi Marcin Dmowski, wiceburmistrz ds. inwestycji i rozwoju.
Ponadto miasto chce jednocześnie wymienić 138 uszkodzonych słupów, a w 51 szafkach oświetlenia ulicznego zamontować zdalny system inteligentnego sterowania oświetleniem z transmisją danych.
– System ten umożliwi kontrolę nad czasem świecenia lamp poprzez zdalne ustawianie zegara astronomicznego, kontrolę zużycia energii, oszczędności w zużyciu energii poprzez redukcję mocy oraz skuteczniejszą konserwację lamp – tłumaczy M. Dmowski, dodając, że wymiana oświetlenia dotyczyć będzie terenu całego miasta, w tym wszystkich latarni zlokalizowanych w śródmieściu. JN