Renault Rafale E-Tech Full Hybrid 200 KM

Wrażenia z jazdy flagowym modelem Renault są znakomite. Rafale, bo o nim mowa, jest nie tylko świetnie wykończony i wyposażony, ale też bardzo cieszy oko i dba o portfel kierowcy, bo koszty podróżowania tym samochodem są znikome. Oczywiście auto swoje kosztuje, ale tak to już jest ze wszystkimi flagowcami.


Nadwozie i wnętrze

W wielkim skrócie o Rafale można powiedzieć, że jest Arkaną na sterydach. To właśnie tym modelem Francuzi przed pięciu latry przełamali stereotyp o tym, że tylko marki klasy premium mogły budować SUV-y w nadwoziu coupe. Rafale nie jest jednak samochodem budżetowym, a wręcz flagowym obecnie wozem stajni Renault i jak na takiego przystało, świetnie się prezentuje, świetnie jeździ i jest świetnie wyposażony.

Z przodu pierwsze skrzypce gra mieniąca się niczym skóra węża różnymi odcieniami błękitu i czerni struktura pokrywająca osłonę chłodnicy. Jest ona trójwymiarowa, więc kolor zależy od miejsca, z którego na te dziwy patrzymy. Na środku mamy wielkie logo marki, a po bokach podwójne światła: główne reflektory wąskie i skośne, a te do jazdy dziennej w kształcie ogona samolotu. Jeśli dodamy do tego wysuniętą do przodu dolną część zderzaka i wyeksponowane nadkola to otrzymujemy nie tylko bardzo spójny, ale przede wszystkim bardzo dynamiczny, drapieżny wręcz obrazek.

Patrząc na Rafale z boku nasz wzrok przyciągają trzy rzeczy: nadwozie coupe, mocno oddzielone nadkola oraz trójkątne przetłoczenie na obu drzwiach, które bardzo mocno kojarzy się z przekrojem skrzydła samolotowego. W sumie w tym samochodzie nawiązań lotniczych jest więcej, bo znajdziemy je oczywiście także w nazwie modelu, która pochodzi od francuskiego myśliwca. Z tyłu mamy duży spojler, wąskie światła i ostro zakończoną pokrywę bagażnika, a w dolnej części dwukolorowy zderzak również z wieloma przetłoczeniami.

Kabina Renault Rafale jest znakomita nie tylko dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, ale również dzięki świetnemu, luksusowemu wręcz wykończeniu. Znajdziemy tu tapicerkę z ekoskóry i alcantary, zamszowe wstawki na kierownicy, zamszowe wykończenie kieszeni w drzwiach, a wszystkie elementy są idealnie spasowane. Charakter wnętrza podkreślają niebieskie przeszycia oraz loga wersji esprit Alpine na siedzeniach, które są podświetlane, a ich kolor zależy od trybu jazdy, na którym jedziemy. Full wypas! Jak w nowoczesnym samochodzie przystało, tak i w Rafale mamy bardzo rozbudowany system informatyczno-sterująco-rozrywkowy.

Główny wyświetlacz jest delikatnie skierowany w stronę kierowcy, ale nie trzeba z niego korzystać, by zmieniać poszczególne funkcje, którymi możemy zarządzać z wysokości kierownicy. Pod jej prawym ramieniem umieszczono przycisk systemu Multisense, za pomocą którego zmienia się charakterystykę zawieszenia i napędu. Funkcjami auta można sterować głosowo, a cały system działa sprawnie i szybko. Jak na samochód wyższej klasy przystało, w Rafale można nawet zmieniać położenie informacji wyświetlanych na przedniej szybie, co jest bardzo praktyczne szczególnie po zmroku, kiedy to możemy sobie ustawić wyświetlacz tuż nad maską.

Kolejnym lotniczym nawiązaniem jest rączka przesuwanej w tył i przód pokrywy schowka na tunelu środkowym, która do złudzenia przypomina samolotowy wolant. Obok wygospodarowano miejsce na ładowarkę, a pod nią uchwyty na napoje i inne drobne przedmioty. Warto też zwrócić uwagę na panoramiczne okno dachowe zbudowane w systemie solarnym, które nie ma klasycznej rolety czy przesłony, a ściemnia czy rozjaśnia się je panelowo po wciśnięciu przycisku. Miejsca w kabinie jest dużo, nawet bardzo dużo i to zarówno z przodu, na tylnej kanapie, jak i w bagażniku, który ma pojemność aż 630 litrów.

Silnik i skrzynia biegów

Za napęd Renault Rafale odpowiada złożony i skomplikowany system hybrydowy składający się z trzycylindrowej jednostki benzynowej o pojemności 1,2 litra i mocy 130 KM, silników elektrycznych oraz baterii. Motor spalinowy jest jedynie generatorem prądu. Cały zestaw ma 199 KM i rozpędza nielekkiego SUV-a do pierwszej setki w ok. 8,5 sekundy. Może osiągi nie są oszałamiające, ale trzeba przyznać, że tym samochodem jeździ się naprawdę dynamicznie do prędkości miejskich, czyli rzędu 60-80 km/h. Zadowalające jest również spalanie – bez większych problemów można zejść w okolice 6,5 l benzyny na 100 km.

Zawieszenie i komfort jazdy

Kompromisy nie zawsze są dobre, ale w tym przypadku wydaje mi się, że znaleziono idealny balans między komfortem a pewnością prowadzenia. Rafale podróżuje się bardzo wygodnie, kabina jest świetnie wyciszona, a fotele bardzo wygodne. Mimo tego da się tym samochodem pojechać nieco agresywniej w zakrętach, ale to zapewne zasługa świetnego systemu czterech kół skrętnych, który poprawia promień zawracania SUV-a o ponad metr, a w szybkich zakrętach wpływa na stabilność i kierunek jazdy. To niewątpliwie znakomite rozwiązanie.

Wyposażenie i cena

By cieszyć się z posiadania Renault Rafale, trzeba dysponować kwotą 192 800 zł, bo tyle kosztuje podstawowa odmiana. Wersja esprit Alpine „zaczyna się” od 210 900 zł. Już w podstawie mamy 20-calowe felgi, system 4Control, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika, adaptacyjny tempomat, nawigację, system Multisense, kamery, klimatyzację czy tapicerkę skórzano-alcantarową. Dopłaty wymaga m.in.: bardzo dobry zestaw audio Harman/Kardon, panoramiczny dach szklany, przednie fotele z masażem i elektryczną regulacją.