W związku z zawirowaniami przy tegorocznym naborze do szkół średnich, związanymi z tzw. podwójnym rocznikiem absolwentów, Ratusz zapowiedział m.in., że IX Liceum Ogólnokształcące z ul. Struga będzie w nadchodzącym roku szkolnym korzystało z pomieszczeń w budynku usytuowanej po sąsiedzku Szkoły Podstawowej nr 57 z ul. Krasińskiego. Zaniepokoiło to rodziców, których dzieci uczęszczają do wspomnianej podstawówki.
– Wybraliśmy dla swoich pociech samodzielną placówkę, a nie zespół szkół. Nie zgadzamy się, by teraz kilkuletnie dzieci uczyły się w jednym miejscu z młodzieżą licealną – m.in. tego typu stwierdzenia niezadowolonych rodziców pojawiły się w Internecie. – Ponadto budynek szkoły nie jest przystosowany do pełnienia funkcji zespołu gdyż m.in. nie posiada osobnych wejść.
Przeciwnicy takiego rozwiązania wskazują także, że taka decyzja może zahamować rozwój szkoły, która z roku na rok przyjmuje coraz więcej chętnych uczniów – od nowego roku szkolnego w SP nr 57 zostaną utworzone 4 klasy pierwsze, przy 3 klasach w roku poprzednim i 2 klasach w pierwszym naborze po przekształceniu szkoły z gimnazjum.
Rodzice pytają m.in. o to kto podjął decyzję o ulokowaniu w budynku ich szkoły licealistów, czy została ona zaakceptowana przez radę rodziców oraz czy jest jeszcze szansa na jej weryfikację i zmianę. Okazuje się, że zaniepokojeni rodzice mogą odetchnąć z ulgą. Decyzja w tej sprawie została już bowiem zmieniona.
– IX Liceum Ogólnokształcące nie będzie korzystało z pomieszczeń Szkoły Podstawowej nr 57 w Lublinie. Wcześniej dyrektor Liceum rozważał możliwość zwrócenia się z prośbą do dyrektora Szkoły Podstawowej nr 57 o użyczenie sali gimnastycznej, ale ostatecznie odstąpił od tego zamiaru. – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Marek Kościuk