– Przez blisko dwa lata na deptaku w Chełmie stał pokaźny afisz reklamujący wydarzenia w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Początkowo był aktualizowany i pojawiały się na nim zapowiedzi wydarzeń zaplanowanych na najbliższy miesiąc, ale przez ponad rok baner zapraszał na koncerty i spektakl z… września 2019 roku. Nie dość, że wprowadza w błąd, to nie najlepiej świadczy o CSK – doniósł nam jeden z Czytelników.
Wspomniana przez naszego rozmówcę reklama jeszcze do ubiegłego tygodnia stała w centrum Chełma, na deptaku na ul. Lwowskiej. Konstrukcja miała ponad 2 metry wysokości. Wyglądała solidnie, ale zapowiadała „nieświeże” atrakcje. Z jednej strony anonsowała „Romeo i Julię”, spektakl Teatru Tańca Caro, grany 29-30 września ub.r., z drugiej – inne, równie nieaktualne wydarzenia w CSK.
Andrzej Goliszek, rzecznik prasowy CSK w Lublinie, w rozmowie z „Nowym Tygodniem” przyznaje, że obecne władze największej kulturalnej instytucji w regionie dopiero niedawno dowiedziały się, że na deptaku w Chełmie, jeszcze za kadencji dyrektor Piotra Franaszka (po jego odwołaniu w lutym 2019 r. CSK ma już czwartego dyrektora – przyp. aut.), postawiono taki stand.
– Wszystko przez zmiany pracowników, które przez ostatnie miesiące były dokonywane m.in. w dziale marketingu – tłumaczy rzecznik Goliszewski. – Rozpoczęliśmy rozmowy dotyczące nowej umowy z miastem Chełm na ustawienie standu. Ostatecznie po otrzymaniu oferty oraz po kalkulacji kosztów związanych z wymianą afiszy zapadła decyzja o rezygnacji z tej formy reklamy. Stand wróci do Lublina.
Jak zapewniono nas w CSK, przez ostatni rok placówka w związku ze stojącą w Chełmie reklamą nie poniosła żadnych kosztów.
Pod koniec minionego tygodnia zdezaktualizowaną reklamę faktycznie zabrano z deptaka. (bs)
