Równi i równiejsi

Nie tyle o nierównym traktowaniu, co wręcz o dyskryminacji mówią urzędnicy Urzędów Skarbowych, którzy pracują w sali obsługi. – Tylko my zostaliśmy oddelegowani do kontaktów z petentami. Nasi koledzy siedzą bezpiecznie w pokojach i są o wiele mniej narażeni na zarażenie. Czy nie powinno być rotacji? – pytają.

Zarządzenie, którego efektem jest nierówne traktowanie pracowników – Izba Administracji Skarbowej w Lublinie, której podlegają nasze regionalne Urzędy Skarbowe wprowadziła przepis, wedle którego z petentami odwiedzającymi te biura kontaktować się mogą jedynie ci urzędnicy, którzy pracują na sali obsługi. Wstęp do innych pomieszczeń jest zakazany.

Tym samym pracownicy ci są najbardziej narażeni na zakażenie koronawirusem, podczas gdy ich koledzy siedzący za zamkniętymi drzwiami są nie tylko bardziej bezpieczni, ale mają też mniej obowiązków. – Faktycznie, zdecydowaliśmy się na wprowadzenie zakazu przemieszczania się w urzędach – mówi Marta Szpakowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Obecnie większość pracy odbywa się on line, ale nie da się całkowicie ograniczyć obecności klientów w naszych urzędach.

Stawiamy jednak na środki ostrożności – tam, gdzie nie ma szyb, dostawiane są dodatkowe biurka, by zwiększyć odległość urzędnika od klienta, jesteśmy wyposażeni w maseczki ochronne, płyny dezynfekujące, środki czystości. Jednocześnie apelujemy do klientów, by nie przychodzili do urzędów, a wszystkie sprawy załatwiali np. drogą telefoniczną. Na chwilę obecną nie planujemy zupełnego zamknięcia naszych jednostek terenowych. Mamy jasne instrukcje i ich sztywno się trzymamy – dodaje pani rzecznik.

Już po napisaniu tego tekstu otrzymaliśmy informację, że od 13 do 27 marca br. jednak obowiązywać będzie ograniczenie polegające na braku bezpośredniej obsługi klienta zewnętrznego, również w sali obsługi. Poniżej zamieszczamy informację sporządzoną na podstawie tego komunikatu. (bm)

News will be here