Jako jedyny z dyrektorów chełmskich placówek oświatowych nie dostał nawet grosza. Już po raz drugi prezydent Jakub Banaszek nie przyznał Robertowi Szynace, wieloletniemu dyrektorowi Centrum Kształcenia Ustawicznego, dodatku motywacyjnego. Los Szynaki wydaje się przesądzony, bo do rady miasta wpłynął projekt w sprawie likwidacji CKU i powołania nowej placówki, Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego.
– Dziś w szkołach są nauczyciele, którzy zarabiają więcej od dyrektorów. Wystarczy, że mają godziny ponadwymiarowe, zastępstwa i dodatek motywacyjny w wysokości 500 lub 600 zł. A pełna odpowiedzialność za placówkę zawsze będzie spoczywać na dyrektorze. Kiedyś takich sytuacji nie było, by dyrektor zarabiał mniej od nauczycieli. Niedługo nie będzie chętnych do kierowania szkołami, w dużej mierze z powodów finansowych. Nikt nie zechce nadstawiać głowy za przysłowiową czapkę gruszek – mówi dyrektor jednej z chełmskich szkół.
Wielu dyrektorów miejskich placówek oświatowych z niedowierzaniem przyjęło informację o przyznanych dodatkach motywacyjnych na kwiecień i maj br., o czym już pisaliśmy. W sumie prezydent na ten cel przeznaczył nieco ponad 13 tys. zł miesięcznie. W poprzednich latach łączna kwota przewidziana na dodatki przekraczała 30 tys. zł. Jedynym dyrektorem, który nie dostał dodatku motywacyjnego, jest Robert Szynaka, wieloletni szef Centrum Kształcenia Ustawicznego. Przy przyznawaniu dodatków został pominięty już po raz drugi. Z tego tytułu nie dostaje żadnych pieniędzy od lutego br.
– Byłem tym zdziwiony, dlatego też zapytałem w urzędzie, z jakiego powodu nie dostałem dodatku, czy coś przeskrobałem, bądź czy są do mojej pracy jakieś zastrzeżenia – mówi R. Szynaka. – Usłyszałem, że nikt do mnie nie ma żadnych uwag, a dodatku nie dostałem z przyczyn oszczędnościowych. Wyjaśnienie przyjąłem, do nikogo nie mam żalu.
To, że Robert Szynaka ponownie nie dostał dodatku motywacyjnego, zdziwiło też dyrektorów innych szkół. – W poprzednich latach bywało, że prezydent, jego zastępcy, czy dyrektor Wydziału Oświaty mieli do któregoś z nas uwagi, ale nikomu nie zabierano dodatku. Taki dyrektor w najgorszym wypadku przez kwartał, czy pół roku mógł pobierać niższy dodatek – mówi jeden z dyrektorów.
A jak sprawę pominięcia dyrektora Szynaki przy przyznawaniu dodatków motywacyjnych tłumaczą urzędnicy chełmskiego magistratu? – Przyznanie dodatku motywacyjnego dla dyrektora szkoły jest fakultatywne i uwarunkowane spełnieniem kryteriów określonych w regulaminie wynagradzania nauczycieli, zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych prowadzonych przez Miasto Chełm. W związku ze zmianami kwot dodatków ustalono ich przyznanie jedynie na okres dwóch miesięcy, a nie jak dotychczas na sześć miesięcy – informuje Biuro Prasowe Prezydenta Chełma.
Kadencja Roberta Szynaki, zgodnie z zarządzeniem prezydenta Chełma z 2018 roku o powołaniu go na dyrektora CKU, powinna zakończyć się w sierpniu 2023 roku. Tymczasem wiele wskazuje na to, że Szynaka na stanowisku pozostanie co najwyżej do 31 sierpnia br. Do chełmskiej rady miasta wpłynęły dwa projekty, jeden związany z rozwiązaniem Centrum Kształcenia Ustawicznego z końcem obecnego roku szkolnego, drugi natomiast dotyczy założenia z dniem 1 września br. nowej placówki, Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego.
W jej skład mają wejść Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych, Szkoła Policealna i Centrum Kształcenia Zawodowego. Jej dyrektora, zgodnie z zaproponowanym do uchwały statutem, powołuje prezydent. (s)
