Sezon na zguby

Włodawska komenda zapełnia się rzeczami znalezionymi przede wszystkim nad Jeziorem Białym. Ludzie zostawiają na plaży wszystko – od dokumentów, przez ubrania, telefony, zegarki, po biżuterię i portfele. Rzeczy te znajdują przypadkowi przechodnie i przynoszą na Policję.

Tylko w ubiegłym tygodniu dyżurny odebrał dwa znalezione w Okunince portfele. Najpierw do włodawskiej komendy zgłosił się mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, który przekazał mundurowym znaleziony portfel, w którym były dokumenty i prawie 120 złotych. – Mężczyzna znalazł portfel na plaży w Okunince – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.

– W tej samej miejscowości wypoczynkowej na jednej z posesji również portfel z dokumentami i pieniędzmi znalazła mieszkanka Włodawy. Znalezione rzeczy czekają na właścicieli. Niewątpliwie postawy znalazców należy uznać za godne naśladowania. Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa znalazca rzeczy należącej do znanej mu osoby powinien niezwłocznie zawiadomić ją o tym fakcie i wezwać do jej odbioru. W przypadku, gdy nie wiemy, kto jest właścicielem rzeczy albo, jeżeli nie znamy miejsca pobytu tej osoby, należy jak najszybciej zawiadomić starostę.

Przedmioty, które powinniśmy przynieść do najbliższej jednostki Policji to: dowód osobisty oraz paszport. Ponadto na Policję niezwłocznie oddajemy znalezione przedmioty, których posiadanie wymaga pozwolenia, w szczególności: broń, amunicję czy materiały wybuchowe.

Pamiętajmy, że w sytuacji, kiedy oddanie tych rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem dla naszego życia lub zdrowia wystarczy, że powiadomimy o miejscu, w który te rzeczy się znajdują. W przypadku, gdy znalazca nie ma zamiaru oddania rzeczy, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Za przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej zgodnie z Kodeksem Karnym grozi do 3 lat pozbawienia wolności – przypomina rzecznik. (bm)

News will be here