III Liga. Zremisowali grając w dziewięciu!

STAR STARACHOWICE – ChKS CHEŁMIANKA 1:1 (0:1)


0:1 – Karbownik (39), 1:1 – Stanisławski (88).

ChKS: Grzywaczewski – Ofiara, Wiatrak, Bednara, Nowak, Złomańczuk, Stępień, Boczuliński, Karbownik (90 Perdun), Kobiałka, Mroczek.

Prowadzenie do przerwy, potem dwie czerwone kartki dla gości w ciągu czterech minut, szalony napór gospodarzy, bardzo uważna gra podopiecznych Grzegorza Bonina w defensywie, wielka szansa Mateusza Boczulińskiego na drugiego gola i stracona bramka w samej końcówce meczu – tak w skrócie z perspektywy sympatyka Chełmianki wyglądał sobotni mecz ze Starem Starachowice w Ożarowie. Rywal kilka dni przed spotkaniem ogłosił, że z przyczyn osobistych z zespołem rozstał się trener Tadeusz Krawiec. Tymczasowo zastąpił go Artur Mikos.

Nagła zmiana na stanowisku szkoleniowca na pewno miała wpływ na postawę beniaminka ze Starachowic, który w bieżących rozgrywkach, pod wodzą doświadczonego Krawca, radzi sobie bardzo dobrze. Chełmianka przed meczem też miała swoje problemy. Znów nie mógł zagrać najlepszy strzelec ligi, Bartłomiej Korbecki, który leczy jeszcze uraz mięśniowy. Trener Grzegorz Bonin, w porównaniu do meczu z Czarnymi Połaniec, dokonał jednej wymuszonej zmiany w składzie. Z powodu nadmiaru żółtych kartek w kadrze zespołu zabrakło Olega Marchuka. W wyjściowej jedenastce zastąpił go Dominik Stępień, który tym razem zagrał na pozycji defensywnego pomocnika i zaliczył udane zawody.

Pierwszy kwadrans meczu należał do Staru, który miał optyczną przewagę, zanotował więcej przechwytów i częściej od Chełmianki zbierał tzw. „drugie piłki”. Gospodarze nie potrafili jednak poważnie zagrozić bramce Jakuba Grzywaczewskiego. Bramkarz biało-zielonych do przerwy tylko raz znalazł się w opałach, kiedy to po dośrodkowaniu z lewej strony w pole karne, z pierwszej piłki uderzał Adrian Szynka. Zawodnik Staru trafił jednak prosto w Grzywaczewskiego. Lepszych okazji miejscowi w pierwszej połowie sobie nie stworzyli, bo też Chełmianka im na to nie pozwoliła.

Podopieczni Grzegorza Bonina dobrze wywiązywali się z powierzonych im zadań. Przede wszystkim odcięli od prostopadłych podań snajpera Staru Szymona Stanisławskiego. Biało-zieloni grali uważnie w defensywie i starali się być blisko przeciwnika. Kiedy nadarzyła się okazja, Chełmianka starała się atakować i w 39 min., ku zaskoczeniu miejscowych sympatyków, wyszła na prowadzenie. Po składnej akcji i płaskim dośrodkowaniu z prawej strony boiska, Jakub Karbownik ubiegł środkowego obrońcę Staru i strzałem z 10 metrów przy samym słupku pokonał rutyniarza Pawła Lipca.

W drugiej połowie Star przyspieszył grę, ruszył do przodu, lecz sytuacji strzeleckich nie stwarzał. Gospodarze nie bardzo wiedzieli, jak zaskoczyć dobrze zorganizowaną defensywę biało-zielonych. Niestety, plan trenera Bonina w ciągu czterech minut posypał się jak domek z kart. W 58 min. za drugą żółtą kartkę, pokazaną za faul na przeciwniku, z boiska wyleciał młodzieżowiec Marcel Złomańczuk. Co istotne, dwie minuty wcześniej ten sam zawodnik ujrzał pierwsze „żółtko” za odkopnięcie piłki po gwizdku sędziego. 19-latek nie sądził, że po niespełna godzinie gry, będzie musiał udać się pod prysznic. Cztery minuty później miał już towarzystwo. Dołączył do niego Paweł Ofiara. W 47 min. boczny obrońca Chełmianki obejrzał pierwszą żółtą kartkę, a w 61 min. drugą.

Obie za faule. Przez ponad pół godziny, bo arbiter do regulaminowego czasu gry doliczył cztery minuty, goście bronili się w dziewięciu. Dominacja Staru była wyraźna, lecz mimo gry z przewagą dwóch zawodników, miejscowi w dalszym ciągu nie potrafili skutecznie przedrzeć się pod bramkę Grzywaczewskiego. Z kolei Chełmianka miała swoją wymarzoną okazję, by podwyższyć wynik. Po szybkiej kontrze w korzystnej sytuacji znalazł się Mateusz Boczuliński. Ze zmęczenia nie zdecydował się jednak na pojedynek jeden na jeden z obrońcą, by znaleźć się oko w oko z Lipcem. Skrzydłowy gości oddał natomiast strzał sprzed pola karnego, lecz zbyt słaby by umieścić piłkę w siatce.

Star do końca atakował, Chełmianka broniła się bardzo nisko, ale trener Bonin nie decydował się na zmiany, bo jak powiedział na pomeczowej konferencji prasowej, zespół dobrze funkcjonował i nie chciał dokonywać korekt w składzie. W końcu przyszła 88 min. Star wywalczył rzut wolny z prawej strony boiska.

Gospodarze szybko wznowili grę, czym na pewno zaskoczyli chełmian. Maciej Styczyński płasko zagrał piłkę wzdłuż bramki, obrońcy nie zdołali jej wybić, zaskoczony Grzywaczewski do niej nie wyszedł i niepilnowany Stanisławski z czterech metrów wbił ją do pustej bramki. Więcej goli w tym spotkaniu już nie padło, choć w samej końcówce Star jeszcze próbował rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.

Po meczu trener Bonin stwierdził, że jego zespół mimo wszystko odczuwa niedosyt, bo do 88 min. prowadził i nic nie wskazywało na to, by Star strzelił gola, gdyż nie stwarzał sobie sytuacji, mimo dużej przewagi. Przed Chełmianką ważny tydzień. W środę 24 bm. biało-zieloni rozegrają mecz finałowy okręgowego Pucharu Polski.

W Krasnymstawie zmierzą się z czwartoligowym Startem, obrońcą trofeum. Początek meczu o 16.00, wyraźnego faworyta nie ma, bo Puchar, o czym chełmianie mogli przekonać się w minionym sezonie, rządzi się swoimi prawami. W sobotę 27 bm. natomiast, w ramach 27. kolejki III ligi Chełmianka u siebie zmierzy się z przedostatnimi w tabeli Karpatami Krosno. Pierwszy gwizdek o 16.30. (rt)

Wyniki 26. kolejki III Ligi

STAR STARACHOWICE – ChKS CHEŁMIANKA 1:1 (Stanisławski 88 – Karbownik 39), CZARNI POŁANIEC – AVIA ŚWIDNIK 1:2 (Rozmus 25 samobójcza – Kursa 20, Rak 56), SIARKA TARNOBRZEG – KS WIĄZOWNICA 1:0 (Misztal 29), WIECZYSTA KRAKÓW – KSZO 1929 OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI 4:1 (Swędrowski 38, Mak 77, Danielak 80, Fidziukiewicz 84 – Mazurek II 8), ŚWIDNICZANKA ŚWIDNIK MAŁY – PODLASIE BIAŁA PODLASKA 2:1 (Kutyła 18, Szymala 83 – Wyjadłowski 57 karny), KARPATY KROSNO – GARBARNIA KRAKÓW 0:1 (Duda 51 karny), SOKÓŁ SIENIAWA – WIŚLANIE JAŚKOWICE 2:4 (Wróblewski 32, Czajkowski 38 – Radwanek 67, 80, 81, Dynarek 90 karny), PODHALE NOWY TARG – ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 3:1 (Smajdor 49, Rusjan 57, Mirosznyk 59, Rycaj 33), WISŁOKA DĘBICA – UNIA TARNÓW 2:1 (Bogacz 51, Bała 75 – Gut 49).

Tabela
1. Wieczysta 26 63 74-24
2. Siarka 26 53 49-22
3. Star 26 47 41-22
4. Avia 26 46 48-30
5. Podlasie 26 42 39-24
6. KSZO 1929 26 41 41-33
7. CHEŁMIANKA 26 40 46-46
8. Wiślanie 26 38 44-34
9. Unia 26 35 43-42
10. Garbarnia 26 35 39-43
11. Świdniczanka 26 34 34-40
12. Czarni 26 30 42-46
13. Wisłoka 26 30 30-42
14. Wiązownica 26 28 35-59
15. Podhale 26 25 28-34
16. Orlęta 26 23 27-45
17. Karpaty 26 19 17-50
18. Sokół 26 17 27-68

News will be here