Makabryczne odkrycie w miejscowości Krzywe (gmina Łopiennik Górny). W jednym z domów odkryto zwłoki dwóch sióstr w wieku 77 i 87 lat. Na razie nie wiadomo, dlaczego umarły.
W piątek (22 stycznia), ok. 12.00, kuzyn powiadomił krasnostawską policję, że od około dwóch tygodni nie ma kontaktu z siostrami mieszkającymi w miejscowości Krzywe (gmina Łopiennik Górny). Pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej działającej w tej miejscowości.
– Ponieważ dom znajdował się zaledwie kilometr od naszej jednostki, dotarliśmy tam pierwsi – czytamy na stronie OSP KRSG Krzywe. – Od sąsiadów dowiedzieliśmy się, że z mieszkającymi w domu dwiema starszymi kobietami nie ma żadnego kontaktu. Do przyjazdu policji i zastępu PSP staraliśmy się nawiązać jakikolwiek kontakt z mieszkankami domu oraz przygotowywaliśmy sprzęt do jego otwarcia. Po decyzji policji otworzyliśmy drzwi i przy asyście policjanta dokonaliśmy przeszukania pomieszczeń. Niestety, na piętrze natrafiliśmy na zwłoki dwóch kobiet – relacjonują strażacy. W Krzywem pojawił się zastępca prokuratora rejonowego w Krasnymstawie – Jakub Litwińczuk.
Od niego dowiedzieliśmy się, że zmarłe to siostry w wieku 87 i 77 lat. Ich mieszkanie było mocno wychłodzone, w środku panowała temperatura poniżej zera, dzięki czemu zwłoki nie uległy zbytniemu rozkładowi (nie wiadomo dokładnie, kiedy zmarły). Leżały w tym samym pokoju, jedna na łóżku, druga obok, na podłodze. – Przyczynę i czas zgonu ma wskazać sekcja zwłok – informuje prokurator Litwińczuk. Wstępnie wykluczono jednak udział osób trzecich w tej tragedii. Niewykluczone, że seniorki zabił dwutlenek węgla (w środku znajdował się piecyk) lub właśnie niska temperatura. (kg)
