Anna Schweisser, uprawiająca kickboxing w MKS Mechanik Skorpion Włodawa, po raz pierwszy walczyła w ringu, na turnieju w Skarżysku Kamiennej. Debiut okazał się bardzo udany, bo pierwszą swoją walkę wygrała przez nokaut. W finałowym pojedynku była bardzo bliska zwycięstwa…
W Skarżysku Kamiennej odbył się silnie obsadzony turniej kickboxingu w dwóch wersjach na macie i na ringu. Walki odbywały się w wersji, w której można kopać w uda i od pasa w górę, jak i zadawać ciosy w rękawicach. W turnieju wzięło udział ponad 300 sportowców.
Włodawski klub MKS Mechanik Skorpion, dzięki dofinansowaniu przez urząd miasta Włodawa i wsparciu wieloletniego sponsora Wiesława Blicharskiego, delegował na zawody troje zawodników. Debiutantka Wiktoria Daciuk, wśród juniorek w kat. do 70 kg, zajęła 5. miejsce i występ może zaliczyć do udanych. Warto dodać, że Wiktoria na treningi przyjeżdża z miejscowości Wyryki, gdzie kiedyś na zaproszenie tamtejszego wójta klub zorganizował pokazy. Młoda zawodniczka postanowiła spróbować sił w tej bardzo trudnej, ale widowiskowej dyscyplinie sportu.
Drugim debiutantem był 13-letni Bartosz Górny, mierzący prawie 190 cm wzrostu. Wystąpił wśród kadetów starszych w wadze 69+ i udało mu się zająć 3. miejsce. Mistrzyni Polski kadetek, kadrowiczka, trenująca od 7. roku życia Anna Schweisser, zadebiutowała w ringu i od razu w wersji low-kick juniorek młodszych.
– Ania zaprezentowała się znakomicie, mimo bardzo dobrej i mocno bijącej przeciwniczki, przetrwała w pierwszej rundzie, a w drugiej doprowadziła do trzeciego liczenia rywalki, która już nie podjęła walki. Werdykt mógł być tylko jeden – KO-nokaut – opowiada Sylwester Protas, trener MKS Mechanik Skorpion.
W finale na Annę czekała wypoczęta zawodniczka z Nowej Soli. – Ania nie wykorzystała dwa razy szansy znokautowania cięższej zawodniczki, zabrakło doświadczenia, ale to i tak duży sukces młodej zawodniczki z Włodawy – podkreśla Protas. Do zawodów Schweisser, która zajęła drugie miejsce, przygotowali Sylwester Protas i Małgorzata Choma. Ania obecnie trenuje sześć razy w tygodniu i oprócz treningów technicznych i sparingów, ma też indywidualne zajęcia w siłowni oraz kondycyjne, biegowe z Andrzejem Wysokińskim, wieloletnim nauczycielem wychowania fizycznego, trenerem byłego mistrza Europy w lekkiej atletyce. (k)
