Śmieci drożeją, a będą jeszcze droższe

Z 9 do 13 zł miesięcznie od jednego mieszkańca wzrosną opłaty za wywóz odpadów w gminie Sawin. W przyszłym roku można spodziewać się kolejnych podwyżek.

Nowe stawki opłat za wywóz śmieci w gminie Sawin ustalono na ostatniej sesji rady gminy. Nie obyło się bez burzliwej dyskusji i uszczypliwości, do których samorządowcy z Sawina zdążyli nas przyzwyczaić. Na początku projekt uchwały o nowych stawkach za odbiór nieczystości przedstawiła przewodnicząca Iwona Wołoszkiewicz.

Na wspólnym posiedzeniu komisji radni ustalili, że opłata ta wzrośnie z 9 do 15 zł miesięcznie od jednego mieszkańca danej posesji, zamieszkiwanej przez maksymalnie cztery osoby. Projekt zakładał, że rodziny wielodzietne (od 5 i 6 mieszkańca) obejmie stawka 9 zł, a od 7 mieszkańców – 6 zł. Mieszkańcy niesegregujący odpadów płaciliby aż 33 zł miesięcznie od osoby.

O zmiany w projekcie zaapelował wójt Dariusz Ćwir, który sugerował, by stawka wynosiła od 12 do maksymalnie 14 zł. Wójt przyznał, że gmina musi w tym roku dopłacić do odbioru śmieci aż 770 tys. zł i podwyżka jest nieunikniona. – Dla porównania w gminie Chełm opłata ta wynosi 14 zł, w Woli Uhruskiej 16,30, w Urszulinie i Hańsku po 16 zł – wyliczał.

W odpowiedzi przewodnicząca Wołoszkiewicz zauważyła, że wójt nic nie wspominał wcześniej o stawkach rzędu 12-13 zł. – Na komisjach był pan za stawką 14 zł, nie oponował pan nawet za proponowaną stawką 15 zł, nie było żadnej mowy o 12 czy 13 złotych – stwierdziła przewodnicząca. Wołoszkiewicz podkreśliła, że sytuacja finansowa gminy jest kiepska. – Nie możemy jako samorząd obciążać się tak wysokimi kosztami. Odpady produkują mieszkańcy, stawkę musimy podnieść – stwierdziła.

Radny Wojciech Adamowicz, tradycyjnie już, zaatakował wójta Ćwira. – Wójt był na komisji chyba tylko ciałem, a duchem lawirował – rozpoczął. – Wypowiedź pana jest ni z gruchy, ni z pietruchy. Wójt sam proponował stawkę 14 zł, my podnieśliśmy do 15 zł, ale jednocześnie zaproponowaliśmy większą ulgę dla osób, które mają kompostownik. Wójt chciał, by ta ulga była 50 groszy od osoby, my proponujemy 1,2 zł – mówił Adamowicz.

Radna Teresa Chlebio stwierdziła, że podwyżka z 9 zł na 15 zł jest za duża. – Nie wiem, jak mieszkańcy to odbiorą, głos w tej sprawie powinni zabrać sołtysi. Boję się, że przy tak dużej podwyżce jeszcze mniej osób będzie płacić za śmieci.

Radna Dorota Żuk zaproponowała stawkę 12 zł, Halina Wołoszkiewicz chciała pozostać przy 15 zł. – Przy jednoczesnej uldze za kompostowanie w wysokości 1,2 zł, rzeczywista stawka wyniesie 13,8 zł, a to mniej niż początkowo proponowane 14 zł – zauważyła.

Radny Tadeusz Starzyniec stwierdził, że opłaty za śmieci za długo były za niskie i że trzeba było podnosić je stopniowo. – Nie musielibyśmy dziś zwiększać ich tak drastycznie – mówił.

Skarbnik gminy Sawin Elżbieta Kamela, zauważyła, że – by gmina nie musiała nic dopłacać do odbioru – stawka powinna wynieść aż 20 zł. – Podwyżki są nieuniknione, przygotujmy się na kolejne w następnych latach – stwierdziła.

Ostatecznie wójt Dariusz Ćwir zaproponował, by stawka wyniosła 13 zł. – Ja za tym nie zagłosuje – zapowiedział radny Adamowicz. – To za mała podwyżka, za pół roku okaże się, że dopłacamy tyle do śmieci, że na inwestycje już nam nie wystarczy – przestrzegał.

Ostatecznie za przyjęciem nowych stawek za odbiór nieczystości zagłosowało 8 radnych (Teresa Chlebio, Małgorzata Fedorowicz, Bogusława Głąb, Andrzej Kędzierawski, Maria Skórzewska-Kubiak, Halina Wołoszkiewicz, Iwona Wołoszkiewicz, Dorota Żuk). Nikt nie był przeciw. Od głosu wstrzymali się: Wojciech Adamowicz, Ryszard Skimina, Tadeusz Starzyniec, Łukasz Traczyński i Zbigniew Krzanowski. (kg)

News will be here