Tragedia w Święto Niepodległości. W miejscowości Zagrody (gmina Rejowiec) 33-letni kierowca rozbił się autem o drzewo. Niestety, zginął na miejscu.
11 listopada nad ranem, dyżurny chełmskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na drodze powiatowej w miejscowości Zagrody.
– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Citroen Xsara Picasso, 33-letni mieszkaniec gminy Rejowiec, z nieustalonych dotychczas przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał z drogi na pobocze, dachował i uderzył w drzewo – opowiada Ewa Czyż, rzecznik prasowy chełmskiej policji.
Skala zniszczeń auta była ogromna. – Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do kierowcy, który niestety w wyniku tego nieszczęśliwego wypadku zginął – mówi Wojciech Chudoba z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia. W działaniach ratowniczych brało udział 5 zastępów straży pożarnej – 23 ratowników (w tym zastępy OSP Rejowiec i OSP Kanie). (kg, fot. KM PSP w Chełmie)
