Straszą, nie karzą

Mimo że segregacja jest obowiązkowa, wielu mieszkańców zabudowy wielorodzinnej nie stosuje się do przepisów. Miasto stara się walczyć z krnąbrnymi chełmianami, ale nie posuwa się do drastycznych metod.

Od początku ubiegłego roku w Chełmie, jak i w całym kraju, segregacja śmieci jest obowiązkowa. To efekt znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w ramach której selektywne zbieranie odpadów komunalnych to już nie wybór, a konieczność. Wciąż jednak nie wszyscy dostosowują się do wymogów i sumiennie dzielą odpady na wymaganych pięć frakcji.

– Aż włosy dęba stają, gdy człowiek otworzy pojemnik na BIO – mówi mieszkanka osiedla III-lecia. – Po co mam segregować, skoro ktoś inny tego nie robi? Karę bez dyskusji zapłacimy wszyscy, bo stosuje się zasadę odpowiedzialności zbiorowej, co jest głęboko niesprawiedliwe – dodaje rozgoryczona.

Teoretycznie w przypadku stwierdzonego braku segregacji na wszystkich mieszkańców danej nieruchomości nalicza się podwyższoną opłatę za miesiące, w których stwierdzono uchybienia. Praktycznie na straszeniu karami finansowymi się kończy.

– Nałożenie opłaty karnej wymaga decyzji administracyjnej, a takich sytuacji, jak dotąd, nie było. Postępowania kończyły się pouczeniem właściciela nieruchomości – mówi Damian Zieliński z Gabinet Prezydenta Miasta Chełm.

W przypadku ujawnienia nieprawidłowości MPGK oznacza dany pojemnik specjalną (ostrzegawczą) naklejką, a zarządcę informuje, że odpady zostaną odebrane dopiero po ich usunięciu. Obowiązek posprzątania po mieszkańcach i przełożenia odpadów z jednego do drugiego (właściwego) pojemnika spada na gospodarzy danej nieruchomości. Wstyd.

Popiół to nie plastik

Jak informuje MPGK, wraz z rozpoczęciem się sezonu grzewczego pojawił się kolejny problem w temacie błędnej segregacji odpadów. Chełmianie nagminnie pozbywają się popiołu, wyrzucając go do pojemników na metale i tworzywa sztuczne lub szkła, przekazanych im nieodpłatnie przez spółkę.

– Nieprawidłowym postępowaniem jest wyrzucanie popiołu do żółtych i zielonych kubłów. Tak zgromadzony popiół nie będzie odbierany, mimo oklejenia pojemnika informacją o zawartości popiołu – podkreśla Katarzyna Langiewicz z MPGK. – Jednocześnie przypominamy, że mieszkańcy biorący nieodpłatnie pojemniki w używanie zobowiązali się do ich używania zgodnie z przeznaczeniem.

Mieszkańcy, przekazujący popiół z palenisk domowych, powinni zaopatrzyć się we własnym zakresie w osobny, standardowy pojemnik służący do jego gromadzenia. Może on mieć dowolny kolor – inny niż żółty, niebieski, zielony i brązowy, dodatkowo oznaczony napisem „Popiół” oraz musi być przystosowany do mechanicznego załadunku i odbioru. Istnieje także możliwość samodzielnego wywozu popiołu poza harmonogramem i nieodpłatne przekazanie go do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Bieławin 5 w Chełmie – dodaje. (pc, fot. MPGK)

News will be here