Sypnęli żużlem

Błyskawiczna interwencja wójta Wojsławic. Zaledwie dzień po naszej rozmowie o braku dojazdu do Partyzanckiej Kolonii na drodze pojawił się żużel.

– Toniemy w błocie – pożalili nam się mieszkańcy wsi Partyzancka Kolonia w gminie Wojsławice. Przekonywali, że w tej sprawie kontaktowali się z wójtem Henrykiem Gołębiowskim w ubiegłym roku. – Ale nie przyniosło to skutku. Z informacji, jakie otrzymaliśmy z Urzędu Gminy, wynikało, że na utwardzenie drogi możemy liczyć dopiero, gdy zakończy się scalanie gruntów.

To jest prawie dwa lata. Chcielibyśmy, jak normalni ludzie, móc dojechać do swoich posesji. Pan wójt chwali się swoimi osiągnięciami, tym, co dobrego zrobił dla gminy, a o nas zupełnie zapomniał – napisali na naszego redakcyjnego maila, dołączając zdjęcia „drogi”.

Ich apel przekazaliśmy wójtowi. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia podesłał nam zdjęcia po przeprowadzonych na miejscu pracach. – Szybka reakcja była możliwa dzięki temu, że jesienią ubiegłego roku gmina zakupiła i zgromadziła żużel i kamień oraz dzięki temu, że w poprzedniej kadencji zwiększyła swój potencjał o sprzęt, który teraz jest przydatny do tego typu potrzeb – podkreśla H. Gołębiowski.

To nie jest rozwiązanie docelowe, ale chociaż w pewnym stopniu poprawi przejezdność na drodze. (mg)

News will be here