Szybka akcja energetyków

Taki widok przeraził naszego Czytelnika. Dzięki jego interwencji słupy już zostały zabezpieczone

Jeden z mieszkańców osiedla Ruta zaalarmował nas o fatalnym stanie lamp ulicznych przy ulicy Jutrzenki. – Nazwaliśmy je z sąsiadem „latarniami grozy”, bo słupy grożą zawaleniem, a w kilku z nich są powyrywane osłony bezpieczników i kabli elektrycznych. Przecież jakieś dziecko może włożyć tam rękę i nieszczęście gotowe – denerwował się pan Zbigniew.

O problemie powiadomiliśmy PGE Dystrybucja S. A., do której należą feralne latarnie, a energetycy od razu przystąpili do działania. Jeszcze w tym samym tygodniu dostęp do bezpieczników i kabli został zabezpieczony, a przy okazji przeprowadzono przegląd stanu technicznego wszystkich latarni.

– Siedem z nich zostało zakwalifikowanych do wymiany. Stanie się to nie później niż do końca przyszłego roku – informuje Krzysztof Kowalczyk z lubelskiego oddziału PGE Dystrybucja S. A., zapewniając, że choć słupy są w kiepskim stanie technicznym, to nie grożą złamaniem i upadkiem na jezdnię.

Mieszkańcy tej okolicy liczą ponadto na przywrócenie zdemontowanej w przeszłości z jednego ze słupów oprawy oświetleniowej. Zdjęto ją, gdyż wcześniej oświetlała prywatny parking strzeżony, ale teraz jego część stanowi parking ogólnodostępny. Decyzję w tej sprawie podejmą niebawem urzędnicy z miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Marek Kościuk

News will be here