Tajemnicę śmierci zabrała do grobu

Prokuratura Rejonowa w Chełmie zakończyła postępowanie w sprawie tragicznego wypadku w Chojnie Nowym sprzed pięciu miesięcy. Śledztwo zostało umorzone, bo nikt nie potrafi jednoznacznie stwierdzić, dlaczego młoda kobieta z wielkimi planami na życie wjechała prosto pod tira. Pozostało jedynie przypuszczanie, co stało się tego feralnego dnia na krajowej „dwunastce”…

(19 kwietnia) Przed południem na drodze krajowej nr 12, na wysokości Chojna Nowego (gm. Siedliszcze), jadący od Lublina Opel Omega, bez widocznej przyczyny zjechał na przeciwległy pas. Kierowca nie dawał żadnych sygnałów, nie wyprzedzał, po prostu skręcił prosto na pędzący z naprzeciwka tir. To były ułamki sekund. Zderzenie było nieuniknione. Z osobówki zostały szczątki. Auto rozpadło się na kawałki, a wiatr roznosił po drodze jego części. Strażacy musieli rozcinać opla, by wydostać zza kierownicy martwą kobietę, 26-letnią Monikę K.
Młoda, pełna życia, ambitna i pracowita kobieta. Razem z mężem jeździli „na tirach”. Niemal wszędzie podróżowali razem, jako zmiennicy. W ten sposób chcieli zarobić na własny dom. Wybudowali go w Siedliszczu i już zaczynali się meblować. Monika miała wrócić na stałe do Polski, by koordynować prace przy przeprowadzce i odpocząć. Pragnęła zostać mamą. Z głową pełną planów na przyszłość tego feralnego dnia jechała właśnie do domu. Zmarła na miejscu, na skutek wielonarządowych obrażeń.
Biegli zbadali jej samochód pod kątem ewentualnej awarii. Przeprowadzono też sekcję zwłok młodej kobiety. Podejrzewano, że Monika mogła zasłabnąć za kierownicą, ale wyniki sekcji to wykluczyły. Jak przyznaje Lech Wieczerza, prokurator rejonowy w Chełmie, nie ma jednoznacznych wskazań odnośnie przyczyny tego tragicznego wypadku. Nikt nie podejrzewa samobójstwa. Niewykluczone, że kobieta starała się odgonić od siebie owada, który wpadł do auta przez otwartą szybę i wówczas straciła panowanie nad pojazdem. Śledczy mogą jedynie przypuszczać, co tamtego dnia zdarzyło się na drodze. Postępowanie zostało umorzone. (pc)

News will be here