Grupa przedsiębiorców z branży budowlanej oszukiwała na podatkach. Według śledczych obracała fikcyjnymi fakturami opiewającymi na 60 mln zł. Zatrzymano pięć osób, które są podejrzane o tzw. zbrodnię vatowską. Za takie przestępstwo grozi nawet 25 lat więzienia.
Śledztwo prowadzone jest od dwóch lat. Policjanci i prokuratorzy w poszukiwaniu dowodów musieli przewertować setki dokumentów: sprawdzić powiązania między podejrzanymi, a także prześwietlić każdą z faktur – czy wymienione w nich usługi, czy zakupy towarów miały w rzeczywistości miejsce.
Teraz śledczy już wiedzą, że blisko 771 transakcji, zawieranych między styczniem 2015 r. a sierpniem 2018 r. – było fikcyjne, a chodziło o wyłudzenie 11 mln zł podatku VAT.
We wtorek zatrzymano 5 osób, w wieku od 31 do 54 lat.
– Podczas przeszukań funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli dyski twarde, laptopy, kolejne dokumenty księgowe – relacjonuje komisarz Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego lubelskiej policji.
Wobec dwóch podejrzanych (31 i 52 l.) prokurator zastosował dozór policji oraz poręczenie majątkowe w kwotach 10 i 20 tys. złotych. Śledczy wystąpili z wnioskami o areszt dla dwóch 54-latków i 46-letniej kobiety.
Podczas akcji zabezpieczono majątek opiewający na 1,2 mln złotych, który jest zabezpieczeniem na poczet przyszłych kar. LL
