Myśli dotyczące wartości ojcostwa uznał Jan Mela, znany niepełnosprawny polski podróżnik, jako – w jego osobistym odczuciu – szczególnie ważne w nauczaniu Jana Pawła II. Podzielił się tym podczas spotkania ze studentami, w środę 9 października, w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, które zostało zorganizowane w ramach tegorocznych obchodów XIX Dnia Papieskiego.
Spotkanie w sali CTW im. Zyty Gilowskiej zgromadziło mnóstwo studentów, szczelnie wypełniających aulę. Wieczór z podróżnikiem zatytułowano: „Trudności jako dar od Boga”. Padło dużo słów na temat drogi, jaką musiał przejść niepełnosprawny z powodu amputacji części ręki i nogi Jan Mela, poruszający się początkowo o kulach, potem na dość prymitywnej protezie, do momentu, gdy wysoki i postawny 30-latek z dynamizmem odpowiadał na pytania, stojąc swobodnie przy mikrofonie w KUL-owskiej auli.
Mówił o znanych faktach, jak dwie podróże w wieku 15 lat na biegun południowy oraz na biegun północny ze znanymi polskimi podróżnikami (w tym Markiem Kamińskim). Ale nade wszystko o tym, że on, dziś trzydziestoletni mężczyzna, o którego niepełnosprawności przypomina w zasadzie tylko widok prawej ręki, nie stał się zadowolonym z życia, pełnym energii człowiekiem, tak po prostu, bez wysiłku, z dnia na dzień. Że za jego dzisiejszą życiową postawą stoi ogromna praca; że źródłem siły są doświadczenia – jednak nie chodzi o samo cierpienie, ale o wielokrotnie odczuwaną bezinteresowną pomoc innych ludzi.
Swoje doświadczenie: pożar domu, w którym zginął brat, porażenie prądem i amputacja kończyn – widzi Mela z perspektywy wiary chrześcijańskiej jako konkretny dar Boga.
Janek Mela z Kościołem katolickim czuje się tak naprawdę związany od ostatnich kilku lat; jest we wspólnocie neokatechumenalnej.
W swojej opowieści, wyrażanej ze swobodą i elokwencją (w której pełno było też zabawnych zwrotów, typowych dla młodych ludzi z jego pokolenia) szczególnie podkreślił – w odpowiedzi na pytanie Mariki Sońty z Fundacji DNT prowadzącej spotkanie – znaczenie relacji ze swoim tatą. Wiele lat nieporozumień na linii ojciec – syn, chęć odcięcia się od rodzica, ale zarazem też intensywnej pracy nad sobą każdego z nich, aż wreszcie szczęśliwy finał: doszło do porozumienia i kilka lat temu do wspólnej wyprawy ojca i syna na Syberię – tak to można w skrócie ująć.
Spotkanie z Janem Melą poprzedziła eucharystia w kościele akademickim.
Żywy pomnik – Dzieło Nowego Tysiąclecia
Punktem XIX Dnia Papieskiego, akcentującym więź lubelskich stypendystów z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia z Janem Pawłem II, którego Fundacja DNT jest „żywym pomnikiem”, była adoracja, różaniec i msza św. w miniony piątek, 11 października w kościele pw. św. Piotra Apostoła w przy ul. Królewskiej. Podczas nabożeństw obecne były relikwie św. Jana Pawła II. Natomiast sobota upłynęła młodzieży studenckiej pod hasłem „Upiekę ciasto dla Fundacji”. Tego dnia od południa do godz. 15 młodzież przynosiła do „Herbaciarni” przy KUL ciasta, które następnego dnia sprzedawano w ramach Dnia Papieskiego. Ofiarodawcy zostali nagrodzeni – chętni brali udział w loterii, w której fantami były m.in. bony do lodziarni „Bosko”, wejściówki na basztę lubelską, książki, a nawet takie trofea jak koszulka skoczka narciarskiego Macieja Kota oraz plastron z Pucharu Świata w Zakopanym Adama Małysza.
W niedzielę, 13 października, część stypendystów DNT zgromadziła się o godz. 17 na uroczystej eucharystii w kościele pw. św. Józefa. Po niej odbył się Koncert Papieski – wystąpiła Orkiestra Dęta; były też świadectwa stypendystów.
Stypendystów mogliśmy również spotkać w niedzielne popołudnie, 13 października, na placu Litewskim, gdzie przygotowali różne atrakcje dla mieszkańców Lublina, w tym dla dzieci (malowanie twarzy, bańki mydlane, zwierzątka z balonów, słodki kącik). Dodatkowo tego dnia po mszach św. odbywały się kiermasze ciast w lubelskich kościołach: akademickim KUL, pw. św. Rodziny (Czuby), pw. św. Józefa (LSM).
Ostatni akord XIX Dnia Papieskiego przypadnie w środę, 16 października. W dniu upamiętniającym dzień wyboru Polaka na Stolicę Apostolską 16 października 978 r. – w kościele akademickim KUL o godz. 18 rozpocznie się modlitwa różańcowa, a o godz. 19 msza św., po której stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” przejdą pod pomnik Jana Pawła II na dziedzińcu KUL, by wspólnie zaśpiewać „Barkę” oraz odmówić „Apel Jasnogórski”.
Wydarzenia, świadectwa, spotkania, piknik złożyły się na tegoroczne obchody XIX Dnia Papieskiego „Wstańcie, chodźmy”, które zorganizowali lubelscy przedstawiciele Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Nad ich działaniami czuwali o. Rafał Sztejka, duszpasterz lubelskiej Fundacji DNT i ks. prof. Andrzej Kiciński, prorektor KUL.
Przypomnijmy, że zadaniem Fundacji jest pomoc materialna w kontynuowaniu nauki dla zdolnej, ale niezamożnej młodzieży.
Monika Skarżyńska
