Zarzuty kradzieży usłyszeli we wtorek (21 stycznia) dwaj rabusie: 18-latek z gminy Chełm i jego 33-letni kolega z Nałęczowa. Obaj staną przed sądem za podprowadzenie junaka z otwartego garażu.
– O kradzieży motoroweru powiadomił dyżurnego komendy, w weekend, 22-letni mieszkaniec gminy Chełm. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jednoślad zabrany został z przydomowego, niezamkniętego garażu – mówi podkom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Wartość skradzionego junaka poszkodowany oszacował na 1400 zł. Kilka dni później zatrzymani rabusie usłyszeli zarzuty. – Skradzione mienie wróciło do pokrzywdzonego – dodaje podkom. Czyż.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. (pc)
