W ciągu czterech ostatnich lat w miejskich szkołach ubyło ponad 500, czyli blisko 10%, nauczycieli. Największa grupa w związku ze zmniejszeniem się liczby oddziałów i przejściem na emeryturę, ale coraz więcej pedagogów rezygnuje z zawodu ze względu na relatywnie coraz gorsze zarobki. Od września w lubelskich szkołach może brakować ponad 50 nauczycieli – najwięcej przedmiotów zawodowych, angielskiego, informatyki, matematyki, polskiego i edukacji wczesnoszkolnej.
Problemem odchodzących z pracy nauczycieli i wakatami w szkołach zainteresował się ostatnio radny Piotr Choduń (klub radnych prezydenta), który sam jest nauczycielem wychowania fizycznego.
– W związku z doniesieniami z innych miast w sprawie masowego porzucania zawodu nauczyciela proszę o informację: ilu nauczycieli odeszło z lubelskich szkół publicznych od 2019 roku (kiedy to miała miejsce akcja strajkowa) z rozbiciem na poszczególne lata, ilu nauczycieli zaraz po studiach podjęło pracę w publicznych szkołach, ilu po pierwszym roku zrezygnowało z pracy? Proszę o informację, jak obecnie wygląda sytuacja z wakatami w szkołach – napisał w interpelacji do prezydenta, radny Choduń.
Z udzielonej przez Ratusz odpowiedzi wynika, że w 2019 roku odeszło ze szkoły 222 nauczycieli, w 2020 – 167, w 2021 – 165, a w 2022 jak dotąd 86. W 2019 roku zaraz po studiach pracę w szkole podjęło 37 nauczycieli, a po pierwszym roku pracy zrezygnowało 30, w 2020 roku pracę zaraz po studiach podjęło 35 pedagogów, a po pierwszym roku pracy odeszło 15, w roku ubiegłym świeżo wykształconych nauczycieli, którzy podjęli pracę w miejskich szkołach było 39, a rezygnacji z pracy po pierwszym roku – 20, a w tym roku, jak dotąd, zaraz po studiach pracę podjęło 11 nauczycieli i tyle samo zrezygnowało po pierwszym roku pracy.
W sumie w latach 2019-2022 w miejskich szkołach ubyło ponad 500 nauczycieli, a 76 z nich zrezygnowało z pracy po przepracowaniu pierwszego roku.
– W szkołach prowadzonych przez miasto Lublin zatrudnionych jest obecnie blisko 5,5 tys. nauczycieli, a ruch kadrowy wynika z różnorodnych okoliczności i sytuacji życiowych poszczególnych osób, dlatego też zapewne nie każde „odejście ze szkoły” jest tożsame z porzuceniem zawodu nauczyciela – zaznacza w odpowiedzi na interpelację Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina ds. oświaty i wychowania.
W odpowiedzi znajdujemy również informację o zgłoszonych przed dyrektorów szkół wakatach. Największy problem jest z obsadą przedmiotów zawodowych – 372 godziny (w przeliczeniu na 18-godzinne pensum to ponad 20 etatów – dod. aut.), kształcenia specjalnego – 78 godz., j. angielskiego – 76 godz., informatyki – 69 godz., matematyki – 63 godz., edukacji wczesnoszkolnej – 55 godz., j. polskiego – 54 godz., fizyki – 38 godz., biologii – 29 godz., wychowania fizycznego – 21 godz. Brakuje również opiekunek na świetlicy, gdzie nieobsadzone zostaje 78 godzin.
Jak zastrzega wiceprezydent Banach ostateczna liczba nieobsadzonych godzin i ich rodzaj, w szczególności w przypadku szkół ponadpodstawowych, uzależniona jest od wyników wciąż trwającej rekrutacji. BR
Ile zarabia nauczyciel?
Po ostatniej podwyżce wynagrodzeń o ok. 4,4%, która obowiązuje od maja tego roku, średnia pensja nauczyciela stażysty wynosi – 3 693,46 zł brutto, nauczyciela kontraktowego – 4 099,74 zł, nauczyciel mianowanego – 5 318,58 zł, a nauczyciela dyplomowanego – 6 795,97 zł.
Poprzednia podwyżka zarobków nauczycieli, o niespełna 10%, miała miejsce we wrześniu 2019 roku, a poprzedziła ją wiosenna akcja strajkowa, w trakcie której, w wielu szkołach nauczyciele na kilkanaście dni odeszli od tablic, zawieszając strajk dopiero w przeddzień egzaminów maturalnych.
W tym samym czasie, tj. od 2019 do 2022 roku, minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło z 2250 zł, a teraz 3010 zł, czyli o ponad 30%.
