Przez marszałkowskie jednostki kultury wieje wiatr zmian. Z Filharmonią Lubelską żegna się już ostatecznie pokłócony z dawnymi kolegami były PSL-owski senator, dr Jan Sęk. Z kolei związana z PO szefowa Teatru Muzycznego, Iwona Sawulska, podobno chce walczyć i zamierza brać udział w nowym, właśnie ogłoszonym konkursie na dyrektora tej placówki.
Jeśli masz wykształcenie wyższe, przynajmniej 3-letni staż na stanowiskach kierowniczych (lub 5-letni w kulturze) możesz zostać dyrektorem w kulturze. Aha, potrzebujesz jeszcze odpowiedniego poparcia: Zarządu Województwa oraz związkowców. To ci drudzy przed trzema laty obalili poprzedniego dyrektora, Krzysztofa Kutarskiego. Powołana następnie Iwona Sawulska starała się ze związkami porozumieć i zyskała poparcie przynajmniej części z nich. W nowym konkursie liczy nie tylko na ich poparcie, ale również wsparcie PO. Czy to wystarczy?
Atmosfera w jednostkach kultury, zwykle senna w związku z oczekiwaniem na koniec sezonu, nagle stała się nerwowa i napięta. Przejęci działacze gromadzą się na zebraniach, ślą apele za i przeciw, dyrektorzy szukają poparcia i tylko dr Sęk może już patrzeć na to ze spokojem. TAK
