Joanna Jabłońska, wójt gminy Leśniowice, ma już zastępczynię. To Marta Sulej-Dobosz, która za porozumieniem stron przeszła do leśniowickiego urzędu z chełmskiego ratusza.
W grudniu 2018 roku Joanna Jabłońska, wójt gminy Leśniowice, powołała na swojego zastępcę Grzegorza Dudczaka. Pełnił on wcześniej obowiązki dyrektora wydziału rolnictwa leśnictwa i ochrony środowiska w Starostwie Powiatowym w Chełmie. Latem br. odszedł ze stanowiska w leśniowickim urzędzie i wrócił do starostwa. Przez ostatnie miesiące wójt Jabłońska zarządzała gminą bez zastępcy. Nie kryła, że potrzebuje kogoś na tym stanowisku, bo w gminie sporo jest pracy. Pozyskiwane są dotacje, a co za tym idzie realizowane kolejne przedsięwzięcia.
Gospodarz gminy Leśniowice podkreślała, że potrzebny jej zastępca z doświadczeniem i wiedzą, niezbędną w realizacji planowanych w gminie inwestycji. W końcu znalazła się odpowiednia kandydatka. Od poniedziałku zastępcą wójta gminy Leśniowice jest Marta Sulej-Dobosz. Pochodzi z gminy Leśniowice i kilkanaście lat temu pracowała w leśniowickim urzędzie. Współpracowała wtedy z J. Jabłońską, która wówczas pełniła obowiązki dyrektora miejscowego ośrodka kultury. Potem Marta Sulej-Dobosz pracowała w Zarządzie Dróg Miejskich w Chełmie, a po reorganizacjach trafiła do chełmskiego ratusza.
– Pani Marta przeszła do pracy w naszym urzędzie za porozumieniem stron – mówi wójt Jabłońska. – Zna gminę, jej specyfikę i potrzeby mieszkańców. Jest dobrym fachowcem, z którym miałam okazję kiedyś współpracować. Będzie zarządzała Referatem Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa.
Niektórzy mieszkańcy gminy dopytywali, czy zastępca wójta w Leśniowicach jest konieczny. W poprzednich kadencjach była to rzadkość w samorządach powiatu chełmskiego. Ale teraz wymagają tego przepisy. Brak zastępcy wytknęli Jabłońskiej podczas ostatniej kontroli (latem br.) inspektorzy Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jednym z zaleceń RIO było zlikwidowanie wakatu na tym stanowisko. (mo)
