W miniony piątek ul. Dworcową w Świdniku ponownie przejechali cykliści ze Świdnicko-Lubelskej Masy Krytycznej, chcąc zwrócić uwagę na stan drogi i zaapelować o jej jak najszybszy remont. Przedstawiciele powiatu świdnickiego mieli dla nich dobre wieści. Zapowiedzieli jeszcze na ten rok remont fragmentu jezdni. Reszta ma zostać wykonana na początku przyszłego roku.
Połączona Masa Krytyczna Świdnicko-Lubelska odbyła się już po raz drugi. Podobnie jak w 2014 roku cykliści ze Świdnika przejechali ul. Dworcową i spotkali się z rowerzystami z Lublina na ul. Brzegowej.
– Chcemy przypomnieć, że Świdnik z Lublinem mają unikalny, aglomeracyjny system roweru miejskiego. Cały czas nie ma jednak bezpiecznej drogi, która łączyłaby oba miasta – mówił Maciej Lubaś, prezes Stowarzyszenia Świdnik dla Rowerów.
Najlepszym rozwiązaniem byłby właśnie przejazd ul. Dworcową, ale jej stan w zasadzie uniemożliwia korzystanie z niej nie tylko przez rowerzystów, ale również kierowców samochodów.
W starostwie od blisko dwóch lat toczą się intensywne prace przede wszystkim nad unormowaniem stanu prawnego drogi.
– Sprawa była mocno skomplikowana, bo ul. Dworcowa w zasadzie istnieje tylko we fragmencie od strony os. Adampol do granicy lasu – mówi Jakub Osina, członek zarządu powiatu świdnickiego. – Jej dalszy fragment w żadnej dokumentacji nie ma statusu drogi publicznej.
Do powiatu należy tylko część ulicy. Pozostała jest we władaniu skarbu państwa i pod zarządem kolei. Największy problem stanowią działki, które należą do PKP. Okazuje się jednak, że jeszcze w tym roku przedstawiciele powiatu chcą rozpocząć pierwszy etap remontu ul. Dworcowej.
– Nie mówimy tu o kompleksowej przebudowie drogi, ale o doprowadzeniu jej do stanu używalności – mówi Jakub Osina. – W tej chwili dwie działki od strony ul. Brzegowej do granicy lasu są we władaniu skarbu państwa, dlatego zwróciliśmy się do wojewody o nieodpłatne przekazanie ich powiatowi. Z reguły taka procedura trwa około miesiąca. Później trzeba jeszcze dokonać wpisu do ksiąg wieczystych.
Przedstawiciele powiatu zapowiadają, że po zakończeniu formalności od razu przystąpią do naprawy ul. Dworcowej w tym fragmencie. – Liczymy, że prace rozpoczniemy najpóźniej we wrześniu – mówi Jakub Osina.
Nie załatwi to jednak sprawy, bo pozostanie spory fragment zniszczonej nawierzchni ciągnący się wzdłuż lasu. – Na tym odcinku w tej chwili kolej przeprowadza podziały geodezyjne – mówi Jakub Osina. – Po ich zakończeniu ten fragment również trafi we władanie skarbu państwa. Wówczas zwrócimy się ponownie do wojewody o przekazanie nam działek w formie darowizny. Liczymy, że najpóźniej wczesną wiosną przyszłego roku będziemy mogli przystąpić do przeprowadzenia remontu również na tym fragmencie.
Przedstawiciele powiatu zaznaczają, że w tej sprawie są w kontakcie z przedstawicielami miasta i liczą na ich pomoc w przeprowadzeniu remontu. Po jego zakończeniu i zamknięciu wszystkich procedur związanych z własnością działek pod drogą ulica ma zostać przekazana miastu. Wtedy również będzie można przeprowadzić gruntowną przebudowę ul. Dworcowej. (kal)
