Mieszkańcy przylegających do będącej w przebudowie Rejowieckiej ulic skarżą się na – ich zdaniem – złą organizację ruchu. Zgodnie z nią, wyjeżdżając ze swoich ulic, nie mogą skręcić w Rejowiecką w lewo.
Od marca br. trwa przebudowa krajowej „Dwunastki” w granicach administracyjnych Chełma. Przy tego typu inwestycjach zawsze są utrudnienia w ruchu. Nie inaczej jest też na ul. Rejowieckiej. Mieszkańcy przylegających do niej ulic skarżą się, że zgodnie z obowiązującym na czas remontu oznakowaniem, nie mogą skręcić w lewo w ul. Rejowiecką.
W naszej redakcji w ubiegłym tygodniu rozdzwoniły się telefony. Mieszkanka ulicy Mierniczej poskarżyła się, że gdy chce jechać w kierunku wyjazdu z miasta w stronę Lublina, musi skręcić w prawo w Rejowiecką, a następnie zawrócić na skrzyżowaniu z ul. Szpitalną. – Robię zbędne kilometry i tracę czas. Na Mierniczej nie ma zbyt dużego ruchu, podobnie też jest na remontowanym odcinku Rejowieckiej. Niemal zawsze, kiedy wyjeżdżam ze swojej ulicy, Rejowiecka jest prawie pusta i zamiast skrętu w lewo, muszę jechać aż do Szpitalnej, by zawrócić – opowiada nasza czytelniczka.
Z podobną uwagą zadzwonił do nas jeden z mieszkańców ul. Piaskowej. – Żebym dojechał do centrum miasta, muszę skierować się albo w kierunku ronda im. Dmowskiego i tam zawrócić, albo dotrzeć do ul. Kraszewskiego, następnie Szpitalną i na skrzyżowaniu skręcić w lewo w Rejowiecką. Tyle tylko, że to drugie rozwiązanie jest dość kłopotliwe, bo każdego ranka są tam korki i nie ma szans, by przejechać na jednej zmianie świateł. Rozumiem utrudnienia w ruchu podczas tak dużej inwestycji, jednak wydaje mi się, że ustawienie nakazu jazdy w prawo na uliczkach przylegających do Rejowieckiej, gdzie ruch samochodowy jest sporadyczny, było nie do końca przemyślane.
Rafał Miśkiewicz, dyrektor kontraktu w „Budimex”, zapewnia, że generalny wykonawca robót, firma „Budimex” rozumie i szanuje postulaty mieszkańców, niemniej jednak wprowadzona organizacja ruchu na przebudowywanych odcinkach była poddana wielu analizom pod względem płynności i bezpieczeństwa ruchu.
– Wprowadzenie sugerowanych poprawek, narazi innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo z tym związane, na co spółka Budimex nie wyraża zgody. Dodatkowo wprowadzona i zatwierdzona tymczasowa organizacja pozwala w maksymalnym stopniu wykorzystać płynność ruchu na ulicy Rejowieckiej, której nie byłoby przy zastosowaniu dodatkowych lewoskrętów. Przepraszamy za utrudnienia, ale bezpieczeństwo jest główną przesłanką wykonawcy – mówi dyrektor Miśkiewicz.(s)
