Ze względu na epidemię zawieszone zostało odczytywanie wskazań wodomierzy, a stany liczników można podawać telefonicznie lub mailowo. Niektórzy chełmianie mają wątpliwości w tej kwestii.
Mieszkaniec Chełma zwraca uwagę na informacje, które jakiś czas temu pojawiły się na klatkach schodowych nieruchomości o tym, że z powodu epidemii nie będzie odczytywania wskazań wodomierzy. Mieszkańcy mieli podawać ich stan telefonicznie do administracji MPGK. Chełmianin napisał na Facebooku: „Dzisiaj otrzymałem fakturę, na której jest opłata 4,32 zł za odczyt wodomierzy, kto komu ma to zapłacić, ja dokonałem odczytu i podałem…”.
O wyjaśnienia zwróciliśmy się do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Chełmie.
– W związku z pandemią zawieszone zostało odczytywanie wskazań wodomierzy – informuje Tomasz Pomiankiewicz, dyrektor sprzedaży w MPKG Chełm. – Stany wodomierzy można podawać telefonicznie lub za pomocą emaila do Biura Obsługi Klienta spółki. Od kilku dni istnieje także możliwość zarejestrowania się do eBOK i za pomocą tej platformy kontaktować się z firmą. Jednocześnie wyjaśniamy, że na fakturze nie występuje pozycja „opłata za odczyt”. Zgodnie z obowiązującymi taryfami oprócz cen za zużycie wody i odprowadzenie ścieków, każdy odbiorca usług obciążany jest stałą opłatą. Na powyższą opłatę składają się wszystkie koszty związane z rozliczeniem klienta, a także koszty gotowości urządzeń wodno-kanalizacyjnych.
To nie jedyne wątpliwości chełmian odnośnie wodomierzy i ich odczytu. Niedawno nasz Czytelnik z osiedla Słoneczne zastanawiał się, dlaczego jakiś czas temu pracownik administracji zakwestionował podane mu przez niego wskazanie wodomierza. Wątpliwości te dotyczyły spisywania części dziesiętnych.
– Nie należy nic zaokrąglać, tylko spisać wszystkie cyfry wskazane na liczniku, bo to są pełne metry sześcienne – mówi Maciej Cieślak, zastępca prezesa Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. – My też nie inkasujemy żadnej opłaty za odczyty, a pracownicy administracji robią to w ramach swoich obowiązków. Ze względu na sytuację mieszkańcy telefonicznie podwali stan liczników. Ale u nas takie odczyty są co pół roku i w najbliższym czasie ich nie przewidujemy. (mo)
