Za wysoka trawa i… straszy

Park dworski jest zaniedbany – twierdzą mieszkańcy Rejowca Fabrycznego. Według nich miejsce to powinno służyć do wypoczynku, a miasto nie dba o nie, rzadko kosi trawę, nie usuwa zarośli. Tymczasem burmistrz Stanisław Bodys ma plan na park i zapewnia, że miasto będzie ubiegać się o unijne dofinansowanie na jego rewitalizację.

– Ten park straszy, zwłaszcza wieczorami i nocą. Ludzie boją się tamtędy chodzić. A powinno być to miejsce do wypoczynku dla mieszkańców. Są drzewa, wystarczy skosić trawę, poprawić alejki, zamontować kilka ławeczek, może też ustawić szachownicę ogrodową, urządzić plac zabaw – mówi jeden z mieszkańców. – Niestety, miasto nie dba o park, a powinno.

Parkiem dworskim administruje Miejski Ośrodek Kultury. Dyrektor Katarzyna Michałowska zapewnia, że trawa jest regularnie koszona. – Zdewastowane przez miejscowych chuliganów ławki przy placu zabaw w parku już zostały wymienione na estetyczne z oparciami – twierdzi z kolei burmistrz Rejowca Fabrycznego, Stanisław Bodys. – Miasto posiada bardzo dużo terenów zielonych.

Obecnie rozważamy opracowanie projektu i ubieganie się o unijną dotację na kompleksową rewitalizacją dwóch parków i terenów miejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Planujemy złożyć wniosek do konkursu, który wkrótce ma ogłosić Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Wartość całego projektu może wynieść nawet 750 tys. zł, a dofinansowanie to pół miliona zł – dodaje Bodys. (s)

News will be here