Żądają progów

Mieszkańcy skarżą się, że na niedawno wyremontowanym odcinku ulicy Lubelskiej kierowcy pędzą jak szaleni. Domagają się zamontowania za aquaparkiem progów zwalniających, żeby poskromić piratów drogowych.

Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków na drogach w całym kraju. Tymczasem wielu kierowców ma w nosie ograniczenia i gdy tylko mogą, mocniej dociskają pedał gazu – nie tylko na trasie, ale i w środku miasta. Z niepokojem obserwują to na co dzień mieszkańcy ulicy Lubelskiej.

– To ulica przejazdowa, panuje tu duży ruch. Odkąd położyli nową nawierzchnię zrobiło się… mniej bezpiecznie. Kierowcy cisną, bo mają po czym. Wieczorami jest jeden wielki świst, że nie można otworzyć okna – narzekają ludzie.

Chodzi o osiedle przy jednostce wojskowej i zmodernizowany odcinek drogi od aquaparku do ul. Koszarowej. Okoliczni mieszkańcy chcą zamontowania tam progów zwalniających, żeby kierowcy nie mogli się rozpędzać. Co na to miasto?

– Przyjrzymy się takiej możliwości, natomiast może być to skomplikowane ze względu na fakt, iż ulica Lubelska jest głównym ciągiem komunikacyjnym, „wlotowym” do miasta od strony Lublina. Jeździ tamtędy komunikacja miejska. Ponadto wprowadzenie „punktowej” zmiany w organizacji ruchu będzie wiązało się ze zmianą organizacji na całej długości. Dlatego jest to dosyć skomplikowany i złożony proces, który wymaga głębszej analizy – odpowiada Damian Zieliński z UM Chełm. – Rozwiązaniem będzie miejski monitoring, który miasto zamierza rozbudować. Skrzyżowania i ulice będą monitorowane, dlatego namierzenie uczestników takich wyścigów będzie łatwiejsze – dodaje.

Urzędnicy zapewniają, że zaapelują do policji o podjęcie wzmożonych kontroli w tamtym rejonie miasta. (pc)

News will be here