Zaglądamy do portfeli samorządowców

Prezentujemy oświadczenia majątkowe kolejnych lubelskich radnych za 2020 rok (w porządku alfabetycznym):


Jadwiga Mach (klub prezydenta Krzysztofa Żuka) ma 266 tysięcy złotych oszczędności, a także dom o powierzchni 146 metrów kwadratowych na działce o powierzchni prawie 8 arów (wartość 700 tysięcy złotych). Do domu przylega budynek usługowy o powierzchni 80 metrów kwadratowych (wliczony w wartość domu). W ubiegłym roku pobrała 24 tysiące złotych emerytury i 32 tysiące złotych diety radnego. Około 21,5 tys. złotych zarobiła z najmu, a 15 tysięcy złotych z „działalności wykonywanej osobiście”. Nie ma kredytów.

Bartosz Margul (klub K. Żuka) zaoszczędził: 114 tysięcy złotych; 345 euro; 0,5 tysiąca dolarów kanadyjskich; 201 dolarów amerykańskich i około 500 hrywien. Ma papiery wartościowe na kwotę ponad 338 tysięcy złotych, w tym akcje firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych na 214,5 tys. złotych. Jest właścicielem mieszkań o powierzchni: 75,5 m kwadratowych; prawie 42 metrów kwadratowych i niemal 42 metrów kwadratowych. Ich łączna wartość to 1,19 mln złotych. Ma też udziały w dwóch garażach i grunty rolne o powierzchni 2,24 ha (wartość 40 tys. zł).

Prowadzi firmę informatyczną. W ubiegłym roku uzyskał z tego tytułu prawie 78 tysięcy złotych przychodu i 69 tysięcy złotych dochodu. Ponad 28 tysięcy złotych zarobił jako prezes firmy Ibra. W oświadczeniu wykazał też „dochody kapitałowe” w wysokości 99 tysięcy złotych. Pobrał niemal 33 tysiące złotych diety radnego, ponad 10 tysięcy złotych zarobił z najmu, a prawie tysiąc złotych wyniosła dywidenda, jaką uzyskał z akcji na GPW. Spłaca prawie 331 tysięcy franków szwajcarskich kredytu mieszkaniowego w PKO BP (termin spłaty upływa w 2044 roku) oraz 112 tysięcy złotych pożyczki wspólnika udzielonej na rzecz firmy Ibra.

Monika Orzechowska (klub K. Żuka) zaoszczędziła 20 tysięcy złotych. Ma spółdzielcze prawo własnościowe do mieszkania o powierzchni 61,5 m kwadratowych (wartość 300 tysięcy złotych). W ubiegłym roku zarobiła 45 tysięcy złotych na etacie w miejskiej spółce – MKK, 10 tysięcy złotych na umowie zleceniu w tej samej firmie, prawie 8 tysięcy złotych na etacie w spółce PORP, a prawie 14 tysięcy złotych w miejskiej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Pobrała też ponad 32 tysiące złotych diet radnego. Jeździ Volkswagenem Passatem CC z 2012 roku (wartość 35 tysięcy złotych). Spłaca 30 tysięcy złotych kredytu w Pekao S.A.

Adam Osiński (klub K. Żuka) zaoszczędził 15 tysięcy złotych. Ma spółdzielcze prawo własnościowe do mieszkania o powierzchni 64 metrów kwadratowych i wartości 300 tysięcy złotych oraz taki sam tytuł prawny do mieszkania o powierzchni 54 metry kwadratowe (wartość 270 tysięcy złotych). W ubiegłym roku pobrał 44 tysiące złotych emerytury oraz ponad 32 tysiące złotych diety radnego. Nie ma kredytów.

Jarosław Pakuła, przewodniczący rady miasta (klub K. Żuka), zaoszczędził 208 tysięcy złotych. Ma dom o powierzchni 80 metrów kwadratowych i wartości 300 tysięcy złotych. Jest też współwłaścicielem mieszkania o powierzchni ponad 51 metrów kwadratowych (wartość 360 tysięcy złotych). Ma również działkę o powierzchni prawie 3 arów i wartości 60 tysięcy złotych. W ubiegłym roku zarobił 94 tysiące złotych w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, gdzie jest dyrektorem ds. administracyjnych. Pobrał też ponad 32 tysiące złotych diety radnego. Jeździ Toyotą Auris z 2016 roku. Spłaca kredyt hipoteczny w Banku Millenium, który został zaciągnięty na kwotę 130 tysięcy złotych, a do spłaty zostały ponad 42 tys. zł.

Tomasz Pitucha (Prawo i Sprawiedliwość) ma 10 tysięcy złotych oszczędności. Jest właścicielem mieszkania o powierzchni 68 metrów kwadratowych i wartości 420 tysięcy złotych. Ma 1/3 udziału w mieszkaniu o powierzchni 62,5 m kwadratowych (wartość 375 tysięcy złotych, spadek po rodzicach), a także 1/3 udziału w działce rolnej o powierzchni 1,96 ha. W ubiegłym roku zarobił prawie 91 tysięcy złotych z tytułu zatrudnienia (pracuje w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim jako ekspert, a od końca października również jako doradca w Ministerstwie Edukacji i Nauki).

Pobrał prawie 32 tysiące złotych diety radnego, a 22 tys. zł zarobił z najmu. Pobrał też ponad 6 tysięcy złotych ze zbiórki publicznej zorganizowanej na portalu zrzutka.pl. Spłaca 97 tysięcy franków szwajcarskich kredytu hipotecznego w PKO BP (do spłaty zostało prawie 61 tys. franków), a także 58 tysięcy złotych pożyczki konsolidacyjnej w SKOK-u Unii Lubelskiej (do spłaty zostało 37 tysięcy złotych).

Oświadczenia kolejnych radnych w następnym numerze Nowego Tygodnia.

Opracował TN

News will be here