Chełmski magistrat, niestety, nie przygotował się należycie na zdalne obrady komisji i sesji rady miasta. Pracujący w swoich domach radni napotkali na mnóstwo problemów technicznych.
Chełm już ponad dwa tygodnie temu, z uwagi na bardzo duży przyrost zakażeń koronawirusem, znalazł się w czerwonej strefie, jeszcze przed ogłoszeniem, że cała Polska zostanie nią objęta. Wiadomo było więc, że zaplanowane na ostatnie dni komisje rady miasta i sesja odbędą się w trybie zdalnym. Było zatem sporo czasu na to, by wszystko dopiąć na ostatni guzik. Jak ustaliliśmy, radni mieli nawet transmisję testową, żeby sprawdzić urządzenia, jakość połączeń, ale – jak się okazało we wtorek – magistrat jednak nie przygotował się należycie na zdalne procedowanie.
Kilku radnych miało problemy techniczne i na pewno nie wynikały one z tego, że jakość sygnału internetowego w ich domach była niska. Na komisji kultury, oświaty i sportu radny Marek Sikora, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, długo nie mógł zabrać głosu, a chciał odnieść się do opracowanej przez urzędników informacji o przygotowaniu szkół i placówek oświatowych do roku szkolnego 2020/2021.
Z dużym poślizgiem rozpoczęła się transmisja na żywo z komisji rodziny, zdrowia i ochrony środowiska. Niestety, zapis z obrad nie został umieszczony na kanale miasta na portalu Youtube, tak, jak to bywało do tej pory.
W trakcie środowej sesji, np. w głosowaniu nad odwołaniem skarbnika, przewodniczący rady Longin Bożeński na swoim tablecie nie miał odnotowanych kilku głosów radnych, mimo że ci na swoich urządzeniach je oddali. Przy powołaniu nowej skarbnik do dyskusji chciał włączyć się radny Stanisław Mościcki, ale nie mógł, bo znów pojawiły się problemy techniczne. Kamera nie została skierowana w stronę radnego i mimo że na tablecie przewodniczącego wyświetliło się zgłoszenie do dyskusji, Mościcki nie zabrał głosu.
Urzędnicy, niestety, nie przygotowali się należycie do pierwszych zdalnych obrad po dłuższej przerwie. Z platformy eSesja, na której pracują nasi radni, korzysta wiele samorządów i po przejrzeniu zapisów z posiedzeń sesji w innych gminach, podobnych problemów technicznych, jakie występują w chełmskiej radzie, nie dostrzegliśmy. (s)
