Galina J. (39 l.), jej chłopak Michał W. (26 l.) i ich wspólniczka Natalia M. (32 l.) mieli plan: pobić i zgwałcić. Doszło jednak do makabrycznej zbrodni. Ich ofiara – 32-letni Paweł T. – został zakatowany na śmierć.
W ubiegłym tygodniu w Sądzie Okręgowym w Lublinie zapadł wyrok. Para kochanków została skazana na 25 lat więzienia. Natalia za pomocnictwo w dokonaniu zbrodni spędzi za kratami 5 lat.
Dramat rozegrał się w grudniu 2017 r. pod Białą Podlaską. Galina (Białorusinka, matka 4 dzieci) pracowała w sklepie. Wcześniej spotykała się z ofiarą. Potem mężczyzna pożyczył od niej 900 zł i zaczął nachodzić, nie mogąc pogodzić się z rozstaniem. Paweł miał też dług u Natalii. Kobiety postanowiły dać mu nauczkę i w plan wtajemniczyły partnera Białorusinki.
32-latek został zwabiony na spotkanie, pobity kijem bejsbolowym przez 26-latka i wywieziony w bagażniku do lasu. Zanim ofiara skonała, Galina J. zgwałciła mężczyznę wibratorem i nasikała mu na twarz. Wszystko nagrywał telefonem jej chłopak.
W śledztwie oskarżeni nie przyznali się do winy. Proces toczył się z wyłączeniem jawności. LL
