Złe PKD nie przekreśla dotacji

Miejski Urząd Pracy w Lublinie podzielił argumenty Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw i wypłacił, przedsiębiorcy poszkodowanemu przez Covid-19 i wprowadzone przez rząd antycovidowe restrykcje, dotację na pokrycie bieżących kosztów działalności, choć początkowo tego odmówił wskazując, że figurującego w dokumentach spółki PKD, nie było na liście PKD uprawniających do otrzymania wsparcia.

Sprawa przedsiębiorcy i urzędników z Lublina daje szansę wszystkim firmom, które ucierpiały przez pandemię i wprowadzane w związku z nią ograniczenia w działalności gospodarczej, a znalazły się w podobnej sytuacji, na skuteczne ubieganie się o uzyskanie finansowego wsparcia.

Przedsiębiorca z Lublina od lat prowadził restaurację. Kiedy, po wprowadzeniu przez rząd lockdownu i uchwaleniu przepisów dających możliwość firmom m.in. z branży gastronomicznej, ubiegania się o dotacje na pokrycie bieżących kosztów działalności gospodarczej, wystąpił z takim wnioskiem do Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie, urząd odmówił jej wypłaty. Powodem był brak w rejestrze REGON spółki przeważającego kodu działalności gospodarczej PKD wymienionego w ustawie o Covid-19, uprawniającego do otrzymania wsparcia.

Przedsiębiorca nie zgodził się z tą decyzją i poprosił o interwencję Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Wyjaśnił, że zakładając spółkę wiele lat temu i rozpoczynając prowadzenie działalności, wpisała 56 różnych kodów PKD, a pierwszy z nich został podany do rejestru REGON jako przeważająca działalność gospodarcza, podczas gdy głównym profilem działalności od dnia jej założenia była działalność restauracyjna. Przedłożył dokumenty potwierdzające, że faktycznym profilem działalności gospodarczej spółki była działalność restauracyjna.

Rzecznik MŚP zwrócił się więc do MUP o ponowne rozpatrzenie wniosku, wskazując, że celem wprowadzenia ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19… było udzielenie wsparcia najbardziej poszkodowanym przedsiębiorstwom działającym w branżach, które znalazły się w trudnej sytuacji w związku z nowymi zasadami bezpieczeństwa.

Stosowana zaś przez organy wykładnia językowa tych przepisów prowadzi do wypaczenia celów, dla których wprowadzone zostały omawiane instrumenty wsparcia. Dochodzi m.in. do niedopuszczalnych sytuacji, w których wsparcie otrzymają wnioskodawcy, którzy mają wpisany kod PKD wymieniony w przepisie art. 15zze4 ustawy Covid-19, a rzeczywiście nie prowadzą działalności we wskazanym zakresie. Natomiast ci przedsiębiorcy, którzy wolą ustawodawcy mieli być objęci pomocą, jej nie otrzymują ze względu na popełnienie błędu formalnego polegającego na niezaktualizowaniu kodu PKD

Urzędnicy MUP w Lublinie podzielili ten pogląd i choć formalnie, biorąc pod uwagę tylko PKD jakie widniało jako wiodące w dokumentach spółki, wsparcie by się jej nie należało, wypłacili dotację. Rzecznik MŚP nie kryje satysfakcji z takiego podejścia urzędników i finału sprawy.

– Rozstrzygnięcie zastosowane przez MUP w Lublinie jest istotną wskazówką dla innych przedsiębiorców, którzy znaleźli się w analogicznej sytuacji. Odmowa wypłaty dotacji przez urzędy pracy ze względu na niezaktualizowanie kodu PKD w rejestrze REGON, jest nieproporcjonalna do stopnia zawinienia oraz pozostaje w sprzeczności z celem ustawy, którym była pomoc przedsiębiorcom z branż najbardziej dotkniętych pandemią SARS-CoV-2 – komentuje Jacek Cieplak, Zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

ZM

News will be here