Zmasowana akcja trzeźwość

W miniony czwartek rano wszystkie ulice wylotowe największych lubelskich osiedli zostały obstawione przez policyjne patrole. W wielkiej akcji „Trzeźwy poranek” funkcjonariuszy drogówki wspierali policjanci z komisariatów i z oddziałów prewencji. Przebadano alkomatami ok. 3000 kierowców.

– Funkcjonariusze zadbali o to, by na każdej drodze wyjazdowej z blokowiska stał patrol. To sprawiło, że niemożliwe było ominięcie kontroli. Podczas czwartkowej akcji policjanci dokonali prawie 3 tysięcy kontroli stanu trzeźwości. Niestety, nie wszyscy kierujący byli trzeźwi – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Podczas czwartkowej akcji funkcjonariusze ujawnili 13 pijanych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się być 42-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna kierował mitsubishi, mając w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Został zatrzymany na ul. Jana Pawła II. Wśród zatrzymanych znalazł się też 47-letni instruktor nauki jazdy, który przyjechał pijany po kursanta na plac Zamkowy. W jego przypadku alkomat wskazał pół promila.

Pijanym kierowcom grozi utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jeden z punktów kontroli ustawiono na ul. Związkowej przy wlocie w ul. Stefczyka. Urzędnicy sądzili, że to celowe kontrole skierowane na badanie trzeźwości pracowników marszałkowskich departamentów zarządzania i wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego, które mają w pobliżu swoje biura. – Nic z tych rzeczy, akcja miała zasięg ogólnomiejski – wyjaśnia komisarz Gołębiowski. (l)

News will be here