Telewizja to okno na świat zwłaszcza dla osób starszych. Naszej Czytelniczce, i nie tylko jej, to okno ostatnio zostało przysłonięte, bo operator telewizyjny zmienia częstotliwość nadawania kanałów. – Nie potrafię sama ich wyszukać ponownie, a nie ma kto mi w tym pomóc – mówi z płaczem chełmianka.
Multimedia, jeden z większych operatorów telewizyjnych w kraju, od 1 września 2020 r. zmienia numerację kanałów. Informuje o tym na swojej stronie internetowej. Zmiana częstotliwości nadawania kanałów powoduje, że abonenci muszą ponownie je wyszukiwać w telewizorach. Ale takie programowanie to, zwłaszcza dla starszych osób, wielki problem. W tej sprawie zadzwoniła do redakcji nasza Czytelniczka. Jest rozżalona, bo od wielu tygodni nie ma swoich ulubionych programów.
– Nie potrafię sama ustawić tej częstotliwości – mówi z płaczem kobieta. – Nie mam Polsatu ani Discovery. Zamiast tego odbieram jakieś obcojęzyczne kanały, które wcale nie są mi potrzebne. Wszystko jest pozmieniane, a ja nie znam się na programowaniu. Mój telewizor jest stary, podobnie jak pilot, na którym powycierały się już nadruki. Nie wiem, których przycisków mam użyć.
Nie mam też kogo prosić o pomoc, a na zapłacenie za taką usługę mnie nie stać. W takiej sytuacji jest więcej moich sąsiadów, którzy również nie mogą oglądać swoich ulubionych filmów i programów. Dzwoniłam na infolinię już nie jeden raz, ale to nic nie daje. Podaję im numer umowy, a ani mówią, że jest błędny. Kto mi pomoże rozwiązać ten problem?
Takie pytanie nasza dziennikarka wysłała mailem do rzecznika prasowego „Multimedia”, prosząc o odpowiedź do piątku. Nie otrzymała jej. Telefonu rzecznika także nikt nie odbierał. Z kolei, po wybraniu numeru infolinii z nagrania odtwarzanego automatycznie można się dowiedzieć, że instrukcja ponownego wyszukiwania kanałów jest dostępna na stronie internetowej. Problem w tym, że starsze osoby internetu też często nie mają. (mo)
