Pablo Picasso na Zamku

Wśród eksponatów będą m.in. nigdy dotąd niewystawiane w Polsce wykonane przez Picassa patery, talerze i medaliony

W Muzeum Lubelskim na Zamku będzie można zobaczyć jego grafiki, a także unikatowe okazy ceramiki oraz złotnictwa. Te ostatnie prace Pabla Picasso nigdy nie były w naszym kraju prezentowane. Wystawa „Pablo Picasso – wizerunek wielokrotny” pozostanie w Lublinie do 3 grudnia 2017. Wielkie otwarcie już 29 września.


Tego rodzaju ekspozycji w Polsce jeszcze nie było, a ostatnia – jak dotąd jedyna – prezentacja prac Pabla Picassa w Lublinie miała miejsce w 1969 r. Od tego czasu pozycja artysty, i tak uznawanego za geniusza, wzrosła. Jego twórczość cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Zadziwia różnorodność dorobku Picassa – jest doceniany nie tylko jako inspirator wielkiego przełomu w malarstwie, ale też jako artysta niezwykle płodny, wszechstronny, podejmujący każde wyzwanie w zakresie formy i materiału.
Większość spośród dzieł, które będą wystawione w Muzeum Lubelskim, nie była dotąd pokazywana w Polsce. – Udostępnimy obiekty unikatowe, użyczone przez kolekcjonerów prywatnych: srebrne talerze i złote medaliony, stworzone w limitowanych, ekskluzywnych edycjach, a także prace graficzne Picassa – informuje dr Katarzyna Mieczkowska, dyrektor muzeum.
Opowiada, jak w 1946 r. Picasso na kilka miesięcy otrzymał do dyspozycji sale w zamku na Lazurowym Wybrzeżu, gdzie urządził swoje atelier. Namalował tam kilkadziesiąt prac inspirowanych śródziemnomorskim krajobrazem i nawiązujących do motywów antycznych. Następnie artysta podarował je muzeum… własnego imienia, powstałemu jeszcze za życia artysty. Właśnie stamtąd pochodzi gros sprowadzonych eksponatów.

To Musée Picasso w Antibes

Przez kilka kolejnych lat Picasso poświęcił się także ceramice i osiadł w pobliskiej miejscowości Vallauris – do dziś funkcjonują tam warsztaty ceramiczne. Wtedy to powstały słynne talerze, które artysta w 1948 r. przywiózł nawet do Wrocławia na Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju. Jako dar samego Picassa trafiły do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie. Pobyt Picassa w Antibes i Vallauris został udokumentowany na zdjęciach rejestrujących jego proces twórczy. Zdjęcia te – wielka niespodzianka lubelskiej wystawy – także zostaną zaprezentowane w Muzeum na Zamku.
Wystawa obejmie też obiekty z polskich instytucji, posiadających w swych zbiorach prace Picassa: Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Gdańsku, Muzeum Sztuki w Łodzi, Gabinetu Rycin Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.
– Nieprzypadkowo koncentrujemy się na tylu aspektach pracy artysty. Picasso był naprawdę wielostronny, był wulkanem swej sztuki. Nieustannie wypróbowywał nowe techniki, nowe rozwiązania artystyczne. Niektóre prace to prawdziwe unikaty, jak te srebrne talerze i patery, Picasso stworzył ich jedynie 20. Część z nich – złote i srebrne – przyjedzie do Lublina zza Atlantyku, udostępnione z prywatnych zbiorów. Z kolei unikatowe grafiki i ilustracje książkowe zapewnił nam kolekcjoner niemiecki Thomas Emerling – wyjaśnia Andrzej Frejlich, kurator wystawy.
Łącznie na wystawie będzie 300 prac, w tym ponad 270 samego Picassa. Pozostałe to prace innych twórców, którzy ulegli wpływowi wielkiego Hiszpana – dodają organizatorzy wystawy.

Ale to nie wszystko

Ekspozycja ukaże różnorodność tematów i technik stosowanych przez Picassa, jednocześnie wydobywając relacje łączącą artystę z Polską. Musée Picasso w Antibes powstało pośrednio dzięki wstawiennictwu innego artysty o polskich korzeniach. To Michał Smajewski – osobisty fotograf Pabla Picassa. W Muzeum Lubelskim na Zamku będzie można zobaczyć właśnie zdjęcia wykonane przez Smajewskiego. Na otwarciu wystawy będzie obecny jego syn.
Zamysłem kuratorów wystawy jest ukazać nie tylko szerszy dorobek Picassa, ale też wpływ jego twórczości na kształtowanie się sztuki użytkowej w Polsce lat 50. i 60. To wtedy narodziło się pojęcie „pikasy” – to dość powszechnie wówczas występujące motywy picassowskie w różnych przejawach sztuki użytkowej. Obejrzymy więc m.in. słynne rzeźby kameralne, projektowane przez artystów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie, obiekty ceramiczne z wytwórni we Włocławku czy Katowicach, także przykłady tkanin, których estetyka była inspirowana stylem Picassa.
Przygotowania do stworzenia tej wystawy trwały 2 lata. Zaangażowani w nią są wszyscy pracownicy muzeum. Jej kuratorzy to: Andrzej Frejlich, Anna Hałata, Marcin Lachowski, Krystyna Rzędzian, Łukasz Wiącek.
Ekspozycja, ulokowana na dwóch kondygnacjach Zamku, będzie dostępna dla zwiedzających od 29 września do 3 grudnia, czynna: od poniedziałku do czwartku w godz. 9-17, w piątki i soboty w godz. 9-19, w niedziele od 9 do 17. Bilety: 20 zł normalny, 10 zł ulgowy.

Marek Rybołowicz

News will be here