Poseł Mazurek pyta o kopalnię

Chełmska posłanka Beata Mazurek na ostatnim posiedzeniu sejmu dopytywała ministra energii o podejście resortu do budowy kopalni Jan Karski pod Siedliszczem. – W regionie, w którym bezrobocie sięga 15 procent, niezbędne są inwestycje, które stworzą miejsca pracy i pobudzą lokalną gospodarkę – mówiła i przypominała, że w kampanii wyborczej mieszkańcy regionu chełmskiego otrzymali obietnicę powstania nowego zakładu górniczego.


Poseł Beata Mazurek wywołała temat górniczy podczas ostatniego posiedzenia plenarnego sejmu, 21 czerwca. – Zwracam się w imieniu mieszkańców Polski Wschodniej, szczególnie ziemi chełmskiej, mojego regionu, mojej małej ojczyzny – mówiła do Grzegorza Tobiaszewskiego, wiceministra energii odpowiedzialnego za górnictwo. – W naszym regionie występuje duże bezrobocie, które w kwietniu przekroczyło 15 proc. Niezbędne są inwestycje publiczne, jak i prywatne, które stworzą miejsca pracy i pobudzą lokalną gospodarkę.
Poseł wytykała, że poprzedni rząd nie stworzył w tej części kraju żadnego zakładu, nie wybudował nowej infrastruktury, która służyłaby powstaniu nowych firm i miejsc pracy. A przyszłość regionu, jak podkreśliła, zależy od zagospodarowania surowców naturalnych. W Lubelskim Zagłębiu Węglowym jest aż 1/3 zasobów krajowych złóż węgla a warunki geologiczne sprzyjają działalności górniczej.
– Podczas kampanii wyborczej wyborcy uzyskali zapewnienie, że na terenie powiatu chełmskiego powstanie nowy zakład górniczy – mówiła poseł Mazurek i dodawała, że rozwój Lubelskiego Zagłębia Węglowego i budowa nowych kopalni to część rządowej Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. – Budowa kopalni, która stworzy dobrze płatne i stabilne miejsca pracy, jest inicjatywą zasługującą na wsparcie.
Poseł przypomniała, że zaawansowane prace zmierzające do budowy kopalni prowadzi spółka PDCo, która ma silne poparcie społeczne i miejscowych władz. – To inwestor, który może dać tysiące miejsc pracy i szansa na inwestycję w najbiedniejszej części kraju, w dodatku bez obciążeń dla finansów publicznych – mówiła. – Budowa kopalni w tym regionie leży w interesie publicznym i jest potrzebna mieszkańcom ziemi chełmskiej.
Ministra Tobiaszewskiego pytała o nastawienie resortu do prywatnego inwestora, plany rozwoju Lubelskiego Zagłębia Węglowego i wprost o to, czy uważa, że należy wykorzystać okazję i doprowadzić do budowy kopalni, która nie zamierza konkurować o rynek zbytu z Bogdanką ani Polską Grupą Górniczą. Dodatkowo, jak wynika z oficjalnych planów Bogdanki, lubelska kopalnia planuje rozwój w kierunku północnego złoża Ostrów, na którego wydobycie chce jeszcze w tym roku uzyskać koncesję. Nie koliduje to z planami PDCo, która prowadzi prace na terenie powiatu chełmskiego, tu zatwierdziła dokumentację geologiczną i chce budować kopalnię w Kuliku pod Siedliszczem.
– Zagłębie lubelskie ma ogromny potencjał i inwestycje zagraniczne mogą być dużym wsparciem rozwoju tego regionu – odpowiadał wiceminister Tobiaszewski.
Jego zdaniem Lubelszczyzna może się znaleźć w zupełnie nowej sytuacji gospodarczej dzięki rozwojowi Bogdanki, budowie elektrowni i właśnie zagranicznym inwestycjom.
– Pojawiający się inwestorzy to argument pokazujący, że nasz plan ratowania polskiego górnictwa i budowania systemu energetycznego opartego o węgiel jest racjonalny – mówił Tobiaszewski. – Plany Bogdanki czy PGG to także informacja dla inwestorów zagranicznych, by mogli skalkulować realność swoich przedsięwzięć. Ministerstwu i rządowi zależy, aby ci, którzy będą inwestować w surowce, robili to ze stosownym efektem ekonomicznym. I takie inwestycje, które wykazują element ekonomiczny, zyskowny, możemy wspierać.
PDCo od początku zapowiadało, że dzięki nowym technologiom jest w stanie wydobywać węgiel jeszcze taniej niż Bogdanka. Swoimi kalkulacjami przekonała inwestorów z China Coal, którzy gotowi są zainwestować w kopalnię.
Pełne wsparcie dla planów budowy deklarują lokalne samorządy. – Kopalnia, podobnie jak każdy nowy zakład przemysłowy w tym regionie, jest szansą na zmniejszenie wciąż wysokiego bezrobocia. Aktywnie wspieramy inwestora oraz plan uruchomienia wydobycia węgla. Inicjatywa posłanki na pewno zostanie dobrze odebrana wśród mieszkańców – mówi Tomasz Szczepaniak, wicestarosta chełmski. (bf)

News will be here