Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 22-latka, który nosił się z zamiarem odebrania sobie życia. W podlubelskim lesie odnalazł go podinspektor Andrzej Borysiuk, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Niemcach.
O zniknięciu syna zawiadomiła policjantów z V komisariatu matka.
– Kobieta oświadczyła, że nie ma kontaktu z synem i obawia się o jego życie i zdrowie. Na obrzeżach Lublina znalazła samochód, którym poruszał się mężczyzna. Funkcjonariusze od razu zaczęli sprawdzać nagrania z kamer monitoringu oraz przeszukiwać pobliskie tereny. W działania włączyli się także policjanci z komisariatu w Niemcach – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Czynności swoich policjantów nadzorował podinspektor Andrzej Borysiuk, zastępca komendanta Komisariatu Policji w Niemcach. On również sprawdzał okolicę. W miejscowości Natalin zauważył w oddali mężczyznę idącego w kierunku lasu. Policjant po śladach wszedł w głąb kompleksu leśnego i odnalazł zaginionego. Mężczyzna był rozchwiany nerwowo i prawdopodobnie nosił się z zamiarem targnięcia na własne życie.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała 22-latka do szpitala. (j)