24 godziny za kółkiem

Po trupach do celu. Tą zasadą, jak widać, kierował się zatrzymany przez inspekcję transportu drogowego obywatel Ukrainy. Mężczyzna prowadził autolawetę przez 24 godziny niemal bez żadnej przerwy!

Z naruszeniami czasu pracy na taką skalę inspektorzy z lubelskiej ITD już dawno się nie spotkali. 17 lipca, w trakcie kontroli na krajowej „dwunastce”, w Chojnie Nowym (gmina Siedliszcze), zatrzymali ukraińską autolawetę. Kierowca (cudzoziemiec) długo opierał się przed okazaniem swojej wykresówki. Ostatecznie, po długich negocjacjach, poddał się i przedstawił ją do kontroli, czym wprawił w osłupienie mundurowych.

Okazało się, że kierowca przez ostatnie 24 godziny praktycznie cały czas prowadził pojazd, tym samym naruszając wszystkie możliwe normy w zakresie jazdy bez przerw, jazdy dziennej i odpoczynków.

Pojazd natychmiast został skierowany na parking, gdzie kierowca odebrał należne mu odpoczynki. Inspektorzy nałożyli na niego 2050 zł grzywny oraz 9300 zł kary pieniężnej na przewoźnika (pobrana w formie kaucji za stwierdzone naruszenia).

– To kwoty, które w dzisiejszych czasach, po blisko 18 latach pracy Inspekcji Transportu Drogowego, zdarzają się już niezwykle rzadko – podkreśla wojewódzka inspekcja. – Udało się wyeliminować z ruchu kierowcę, który przez swą brawurę stanowił bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia innych użytkowników dróg. Oczywistym jest, że kierowca przemęczony to kierowca stanowiący realne zagrożenie, które w tym wypadku udało się wyeliminować. (pc)

News will be here