Andersen byłby z nich dumny

Teatr im. H.Ch.Andersena w Lublinie ma powody do świętowania. Nie tylko ze względu na nadchodzącą 66. rocznicę powstania, ale również z powodu okrągłych jubileuszy pracy twórczej czwórki swoich artystów – Bożeny Dragun, Jacka Draguna i Ilona Zgiet, którzy obchodzą 35-lecie pracy na scenie i Bogusława Byrskiego występującego na deskach Andersena od 20 lat. Przypomnijmy sylwetki jubilatów.

Bożena i Jacek Dragun – teatralne małżeństwo mogliśmy ostatnio widzieć w Internecie, w spotkaniu na żywo z cyklu „Teatralne Podróże” live oraz na profilu Facebook i YouTube Teatru Andersena w cyklu „Odczarujmy lektury”, gdzie czytali baśń braci Grimm „Złota Rybka”. A wcześniej, przed ogłoszeniem stanu epidemii koronawirusa, wspólnie występowali na scenie w spektaklu „Dziób w dziób” (reż. Elżbieta Depta), „Arabela” (reż. Igor Gorzkowski) i „Lekcje niegrzeczności” (reż. Jacek Papis). – Niezapomnianą rolą Jacka jest na pewno kreacja Tygrysa w spektaklu „Księga dżungli”, a Bożena oczarowała publiczność rolą Małża w spektaklu „Historia naturalna, czyli o przedziwnych żyjątkach” (reż. Jędrzej Piaskowski) – przypomina impresariat Andersena.

Bogusław Byrski to teatralny „człowiek orkiestra”: animator kultury, reżyser, muzyk, aktor, człowiek o wielu twarzach. Jest związany nie tylko z Teatrem Andersena, lecz jest aktorem w teatrze improwizacji teatralnej LUKLA, działa w Fundacji Kropka, współpracuje z instytucjami kultury i organizacjami społecznymi w Polsce. Nidy nie wiadomo, gdzie go spotkamy: raz w roli lalkarza na profilu YouTube i Facebook, jutro w jednej z dzielnic Lublina pracuje z lokalnymi odbiorcami, a jeszcze innym razem improwizuje muzycznie i teatralnie w którejś z restauracji na Starym Mieście. Ten człowiek nie usiedzi w miejscu. Dzieci zapewne pamiętają Benka z kreacji „Bajtka” podczas spotkań na żywo z cyklu Teatralne Podróże Live, albo ze spektaklu „Szewczyk Dratewka”. Jest też reżyserem spektaklu „Koziołek Kręciołek”. Niedawno widzieliśmy go na scenie w Centrum Kultury w przedstawieniu „Tymoteusz i Psiuńcio” Arkadiusza Klucznika, a wkrótce zobaczymy w spektaklach „Słowik i Babka Natura”, „Muminki”, „Pchła Szachrajka” i „Pippi Långstrump”.

Ilona Zgiet zapisała się w pamięci naszej publiczności kreacją Babci Dory w spektaklu „Słowik i Babka Natura” Magdy Żarneckiej i Przemysława Jaszczaka czy Markizy w „Trzech Muszkieterach” Arkadiusza Klucznika, a naszym najmłodszym ze spektaklu „Bucik Kopciuszka”.

Jeszcze niedawno widzieliśmy jej magiczną kreację w „Historii naturalnej”. Ilona Zgiet wyreżyserowała także niezapomniane spektakle lalkowe: „Calineczka”, „Mała Syrenka” i „Cudowna Lampa Alladyna”. Współpracuje nie tylko z teatrem Andersena, lecz także z instytucjami kultury i organizacjami społecznymi w całej Polsce, realizując projekty teatralne dla ludzi niepełnosprawnych czy dla dzieci z prowincji. Ponieważ sama mieszka na wsi i kocha obcować z naturą, stąd też nie przypadkiem otrzymuje role związane z przyrodą i ekologią.

Dołączamy do życzeń dla aktorów: spełnienia się w kolejnych latach na scenie i niezapomnianych ról.

Marek Rybołowicz
fot. Tomasz Tylus/
materiały Teatru Andersena