Z trzech naszych zespołów występujących w drugoligowych półfinałach play-off do dalszej rywalizacji o I ligę awansowały dwa: męskie drużyny Avii Świdnik i LUK Politechniki Lubelskiej. Z myślami o grze na wyższym poziomie musiały pożegnać się w sobotę siatkarki LUK AZS UMCS, które przegrały po raz trzeci z San-Pajda Jarosław.
Tylko w pierwszym secie sobotniego spotkania rozgrywanego w Lublinie akademiczki próbowały nawiązać walkę z najlepszą ekipą sezonu zasadniczego w grupie 4 i głównym faworytem do awansu. W dwóch kolejnych podopieczne trenera Jacka Rutkowskiego wyraźnie ustępowały rywalkom.
LUK AZS UMCS Lublin – San-Pajda Jarosław 0:3 (20:25, 13:25, 13:25).
Stan rywalizacji: 3:0 dla San-Pajda, który awansował do turnieju półfinałowego o wejście do I ligi.
Zarówno Avia, jak i Politechnika do turniejów półfinałowych o wejście do I ligi awansowały po wygraniu trzech spotkań.
O ile lublinianie w decydującym meczu łatwo rozprawili się na wyjeździe z Neobusem Nebylec, o tyle świdniczanie w Krośnie na pokonanie Karpat potrzebowali aż pięć setów. Co warte podkreślenia, Avia wygrała mecz choć po dwóch setach przegrywała 0:2.
– Szkoda, że nie wygraliśmy seta otwarcia, w którym prowadziliśmy – mówił po meczu Bartłomiej Misztal, rozgrywający Avii. – Po dwóch partiach powiedziałem do chłopaków, że to „nasza godzina grania i trenowania” i zupełnie inaczej zaczęliśmy się prezentować . Taka wygrana na pewno podniesie morale zespołu. Przed nami chwila odpoczynku. Czekamy na decyzję, gdzie odbędą się półfinały. Liczymy, że zagramy w Świdniku – dodał.
Karpaty PWSZ Krosno – Avia Świdnik 2:3 (25:23, 26:24, 16:25, 23:25, 9:15)
Neobus Niebylec – LUK Politechnika Lublin 0:3 (22:25, 18:25, 17:25).
Stan rywalizacji: 3:0 dla LUK Politechniki i Avii Świdnik, które awansował do turnieju półfinałowego o wejście do I ligi. MAG