W Chełmie nie ma otwartych placów zabaw z prawdziwego zdarzenia. Ma to się jednak zmienić. Tak przynajmniej zapowiada prezydent Jakub Banaszek. Pierwszy powstanie w ramach rewitalizacji parku miejskiego, która ma być zrealizowana jeszcze w bieżącej kadencji samorządu.
Pod tym względem przy innych miastach Chełm nie ma się czym chwalić. Chodzi o place zabaw na miejskich osiedlach. Większość powstała jeszcze w ubiegłym stuleciu i poza piaskownicami oraz kilkoma huśtawkami, nic więcej nie oferuje. Co prawda spółdzielnie mieszkaniowe w ostatnich latach modernizowały place na swoich terenach, ale nie ma co się oszukiwać, w Chełmie brakuje dzieciom miejsca do zabaw z prawdziwego zdarzenia. Choćby takiego, jakie w ostatnim czasie powstało w oddalonym o 60 km od Chełma Świdniku. Niedługo to może się zmienić, bo miasto szykuje się do rewitalizacji parku miejskiego, w ramach którego jest planowana budowa „wypasionego” placu zabaw. Na tę inwestycję samorząd dostał unijne dofinansowanie.
Na nowym placu zabaw ma nie brakować atrakcji dla dzieci. Projekt obejmuje: równoważnię, siatkę żółw, zestaw piaskowy, stolik do zabawy, małą huśtawkę, podwójną huśtawkę, basztę, fortecę, huśtawkę typu ptasie gniazdo, centrum sprawności (wieża bez dachu, ścianka wspinaczkowa, rura strażacka, siatka wspinaczkowa pionowa, tuba do przechodzenia, drabinka linowa, lina z supłami, trap wejściowy z liną), bączek, bujak źrebak, ławeczki z oparciem, a także stojaki rowerowe, kosze na śmieci i tablicę z regulaminem. Całość zostanie ogrodzona. Jak informuje Biuro Prasowe Prezydenta Chełma, miasto chciałoby wprowadzić jeszcze dodatkowe zmiany, które będą uzgadniane z projektantem. Chodzi m.in. o utworzenie parku linowego, a także kilka szczegółów dotyczących samego placu zabaw. – Koncepcja jest opracowywana i zostanie przedłożona projektantowi – zapewnia Damian Zieliński z Biura Prasowego.
To nie wszystko, prezydent Jakub Banaszek zapowiedział, że miasto zamierza kompleksowo podejść do zagospodarowania istniejących już placów zabaw i stworzyć kolejne w nowych miejscach w ramach jednego projektu. – Planujemy utworzenie w Chełmie wodnych placów zabaw, a także typowo tematycznych, tj. np. zamek, statek piracki, wioska Indian – poinformował Jakub Banaszek. – Tego typu atrakcje z pewnością sprawiłyby naszym dzieciakom nie lada frajdę.
Prezydent zakłada, że realizacja takiego przedsięwzięcia nastąpiłaby w ciągu najbliższych 2-3 lat, a pierwsze prace mogłyby ruszyć w przyszłym roku. Jak sam twierdzi, infrastruktura i atrakcje dla dzieci stanowią jeden z kluczowych elementów rozwoju każdego miasta. – Nowoczesne, funkcjonalne place zabaw – w rozmaitych formach – są niezwykle potrzebne. Niestety, w Chełmie ten obszar od lat kuleje – uważa Banaszek. (s)
