Skwer przy Centrum Spotkania Kultur może dostać imię Paula McCartneya. O nadanie takiego imienia wnioskuje Krzysztof Werner, prezes lubelskiego fan clubu The Beatles. Pozytywną opinię w tej sprawie wydała już Rada Dzielnicy Śródmieście.
Skwer miałby powstać na terenie CSK, pomiędzy ulicami Idziego Radziszewskiego i Marii Curie- Skłodowskiej. Imieniem słynnego beatlesa nazwany zostałby plac znajdujący się bliżej restauracji „Panie przodem” na patio CSK. – Sir Paul McCartney to wyjątkowy artysta, który swoimi zamiłowaniami muzycznymi obejmuje bardzo szeroki zakres tematów – od muzyki klasycznej poprzez elektroniczną czy filmową.
Jest multiinstrumentalistą, utalentowanym malarzem, autorem książek i kompozytorem oraz aktywistą na rzecz ochrony środowiska i ekologii. To postać łącząca różne style w muzyce o szerokich zainteresowaniach. Moim zdaniem doskonale pasuje do lubelskiego CSK, które jest właśnie taką instytucją łączącą wiele różnych nurtów w sztuce – wyjaśnia Krzysztof Werner, prezes Fan Clubu The Beatles w Lublinie.
Propozycja nadania nazwy skwerowi pojawiła się w połowie lutego bieżącego roku. Swoją opinię dla projektu w ubiegłą środę, 20 lutego wydała Rada Dzielnicy Śródmieście. – Uważamy, że jest to bardzo dobry pomysł i postać godna upamiętnienia, swoją działalnością pasująca do instytucji CSK – podkreśla Ryszard Milewski, przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście. Zanim jednak sprawa nadania nazwy skwerowi trafi pod obrady Rady Miasta, pochyli się nad nią jeszcze m.in. zespół do spraw nazewnictwa ulic i placów publicznych w Mieście Lublin.
– Pojawiły się już pierwsze głosy, że staramy się o upamiętnienie osoby żyjącej, gdy jest wiele godnych upamiętnienia osób, które odeszły i jeszcze nie zostały uhonorowane. To nasze celowe działanie, ponieważ chcemy przypomnieć właśnie artystę, którego piosenki są ważne w życiu wielu ludzi, osobę szeroko znaną i popularną. W przestrzeni publicznej brakuje właśnie nazwisk artystów – podkreśla Krzysztof Werner. – Mamy nadzieję na poparcie naszego wniosku przez władze Lublina. Naszym marzeniem jest oczywiście aby sam Paul McCartney otworzył skwer swojego imienia w Lublinie – dodaje.
Emilia Kalwińska
