Młodzież miała okazję spotkać się z prezydentem miasta, zwiedzić Ratusz i Stare Miast, poznać okolice Lublina na wycieczkach do Kazimierza Dolnego i Nałęczowa, a także wziąć udział w odbywających się 7 kwietnia Dniach Otwartych Szkoły. Placówka od wielu lat współpracuje z ukraińskimi szkołami. W jej murach uczyli się uczniowie, którzy wybierali później studia na lubelskich uczelniach.
– To jest nasze jubileuszowe, dziesiąte spotkanie. Tym razem przyjechało sześcioro uczniów w wieku od 13 do 16 lat z dwoma opiekunami. Dzieci są po raz pierwszy za granicą, nigdy nie wyjeżdżały z Ukrainy. Teraz mają możliwość praktycznej nauki języka polskiego, mogą porozmawiać z rówieśnikami i z goszczącymi ich rodzinami. Uczniowie, którzy tu przyjechali, nie mają polskich korzeni. Języka polskiego uczą się na lekcjach w szkole. W piątej klasie mają do wyboru, jako drugi język obowiązkowy: niemiecki, francuski i polski. I to właśnie polski jest coraz bardziej popularny, bo wielu z nich wyjeżdża potem na studia do Polski – mówi Edward Zygmurów, nauczyciel języka polskiego i angielskiego z Kolegium w Nowogrodzie Wołyńskim.
Jednym z uczniów przybyłych z Ukrainy jest Kirył. Chodzi do VI klasy ma 12 lat i bardzo dobrze mówi po polsku, chociaż uczy się naszego języka dopiero od roku. – Po raz pierwszy jestem w Polsce i cieszę się z tego niezmiernie. Bardzo mi się tu podoba. Nocuję u kolegi, Piotrka, który ma 15 lat – powiedział.
Dni Otwarte
Goście z Ukrainy wzięli w tym roku udział w Dniach Otwartych Zespołu Szkół nr 10. Na licznie przybyłych uczniów czekały takie atrakcje, jak: pokazy ratownictwa, samoobrony, warsztaty na strzelnicy, prezentacja sprzętu kryminalistycznego, warsztaty z grafiki komputerowej i wiele innych ciekawych prezentacji. Była to okazja do zwiedzenia placówki i rozmowy z jej uczniami, którzy zachęcali do nauki w klasach mundurowych.
– Tegoroczną nowością skierowaną do gimnazjalistów jest możliwość nauki w klasie mundurowej. Dotychczas taka oferta przeznaczona była tylko dla licealistów. W XXVII LO mamy: klasę bezpieczeństwa wewnętrznego, klasę mundurową i klasę informatyczną z grafiką komputerową. Cieszą się one dużym powodzeniem. Uczniowie mają możliwość nauki na strzelnicy i wyjazdów na obozy kondycyjne m.in. w Bieszczady – mówi Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Zespołu Szkół nr 10.