Chciał się popisać? Roztrzaskał się o latarnię

Kierowca oraz pasażerka i tak mieli sporo szczęścia, bo siła uderzenia i uszkodzenia auta były bardzo poważne, fot. KPP w Krasnymstawie

26-latek z Krasnegostawu na łuku drogi stracił panowanie nad autem i roztrzaskał się o latarnię. Mężczyzna trafił do szpitala. Więcej szczęścia miała jego 18-letnia pasażerka, która nie odniosła żadnych obrażeń.

Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na ul. Krakowskie Przedmieście w Krasnymstawie. – Policjanci ustalili, że 26-latek z Krasnegostawu, kierując samochodem marki Volvo, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego najechał bokiem na słup oświetleniowy – relacjonuje star. sierż. Anna Chuszcza, rzecznik krasnostawskiej policji.

Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala w Krasnymstawie, ale po badaniach okazało się, że na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. – Skończyło się na ogólnych potłuczeniach ciała. 26-latek jechał ze swoją 18-letnią partnerką, która również nie odniosła obrażeń – dodaje rzecznik.

Przez jakiś czas przejazd przez Krakowskie Przedmieście nie był możliwy. Na miejscu, oprócz policji i zespołu ratownictwa medycznego, interweniowały dwa zastępy z JRG Krasnystaw oraz zastęp OSP KSRG Krakowskie Przedmieście. (kg, fot. KPP w Krasnymstawie)

News will be here