Od poniedziałku oddziały chełmskiego szpitala wracają do normalnej pracy, bo liczba zachorowań na Covid-19 jest już znikoma. Wojewoda nie zdjął jednak jeszcze zakazu odwiedzin pacjentów.
Takie dane aż miło się czyta. W piątek, 4 czerwca, odnotowano tylko 319 nowych zakażeń koronawirusem w całym kraju, w tym zaledwie 12 w województwie lubelskim. Nowych chorych nie było w powiatach chełmskim, krasnostawskim i włodawskim. Te statystyki mają przełożenie na obłożenie szpitalnych łóżek. W chełmskim szpitalu, w piątek, przebywało tylko jedenastu chorych na Covid-19. – Z jednej strony to bardzo dobre dane, ale z drugiej mieliśmy w piątek dwa zgony osób zakażonych koronawirusem – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w chełmskim szpitalu.
Sale chorych z koronawirusem pustoszeją. Dyrekcja decyduje o zamknięciu oddziału intensywnej terapii dla pacjentów covidowych. – Zostawiamy w gotowości budynek z oddziałem zakaźnym, na potrzeby pacjentów z koronawirusem, a pozostałe oddziały wracają do normalnej pracy – mówi L. Litwin.
Na razie wojewoda lubelski nie zdjął obostrzeń dotyczących odwiedzin pacjentów w szpitalach. Nadal są wstrzymane. – Mamy bardzo dużo próśb od rodzin chorych o możliwość ich odwiedzenia – przyznaje dyrektor. – Być może w związku ze spadkiem zachorowań wojewoda zdejmie wkrótce ten zakaz. (bf)
