Mieszkańcy ulicy Głowackiego i Kościuszki w Rejowcu Fabrycznym narzekają na remont drogi i chodnika. – Ekipa pojawia się tylko na chwilę, wszystko rozkopane, przejść się nie da – mówią. – Wykonawca ma jeszcze miesiąc na prace i staramy się je skoordynować z położeniem linii elektrycznej – tłumaczy burmistrz.
W Rejowcu Fabrycznym trwa remont ul. Złotej i przebudowa ulic Chopina i Głowackiego. Władze miasteczka cieszą się z inwestycji i pozyskania na nie dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Ale na remont narzekają mieszkańcy ulic, zwłaszcza Kościuszki. – Drogowcy rozwalili ulicę i chodnik – mówi jeden z nich. – Rano pojawia się trzech pracowników, ale zaraz znikają. Po chodniku, który został poszerzony do niebotycznych rozmiarów nie da się chodzić. A ulica została zwężona tak, że dwa auta się chyba nie wyminą
– Chodnik został rzeczywiście poszerzony, bo dzięki temu udało się uzyskać dodatkowe punkty za projekt i dofinansowanie inwestycji – mówi Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego. – Prace nie ociągają się, tylko chcemy je zgrać z wymiana linii elektrycznej napowietrznej na podziemna. Według projektu zakładu energetycznego ma ona biec pod chodnikiem. Jeśli położymy teraz kostkę, to za chwilę inna ekipa będzie musiała ją zrywać. Wykonawca ma czas do końca października na zakończenie remontu, więc powinniśmy wszystko dograć.
Burmistrz prosi, by przeczekać niedogodności i oceniać prace po ich zakończeniu. – Droga faktycznie troszkę się zwęzi, bo chodnik będzie miał teraz 2 metry szerokości, ale auta nie będą miały problemu z wyminięciem się na jezdni.
Na remont ulicy Złotej samorząd pozyskał 400 tys. zł (koszt inwestycji to 670 tys. zł), a na przebudowę ulic Chopina i Głowackiego ponad 418 tys. zł (koszt inwestycji to 703 tys. zł). (bf)
