Chełmianka zwraca uwagę na ciemności panującej wieczorem na parkingu za ratuszem. – Jest niebezpiecznie, można się przewrócić – mówi nasza Czytelniczka. Urzędnicy odpowiadają, że oświetlenie to koszty, a przecież trzeba oszczędzać.
– W niedzielny wieczór przechodziłam przez parking, na tyłach ratusza i zrobiłam to z duszą na ramieniu – mówi nasza Czytelniczka. – Potykałam się, a gdy pod nogami czmychnął mi kot, serce waliło mi jak młotem. Przydałaby się choć jedna świecąca żarówka.
Z odpowiedzi ratusza wynika, że wieczorami lepiej tamtędy nie chodzić.
– Parking znajdujący się za budynkiem Urzędu Miasta Chełm przy ulicy Lubelskiej 65 jest przeznaczony dla petentów oraz pracowników wspomnianej placówki – informują w UM Chełm. – Godziny pracy Urzędu Miasta Chełm to: we wtorek i czwartek od godziny 7.30 do 18.00, natomiast w pozostałe dni robocze od 7.30 do 15.30. Po zamknięciu urzędu zamykana jest również brama wjazdowa na teren parkingu od Kina Zorza, natomiast od ulicy Lubelskiej ustawiane są barierki.
Oznacza to, iż parking, aż do godzin porannych, jest nieużywany. Zastosowanie dodatkowego oświetlenia wiąże się z poniesieniem wydatków na energię elektryczną oraz bieżące utrzymanie i konserwację sytemu świetlnego, co w obecnej sytuacji finansowej miasta może zostać uznane za niecelowe, zważywszy na potrzeby, które są zgłaszane przez mieszkańców, a które wydają się pilniejsze i bardziej zasadne pod względem celowości i gospodarności. (mo)
