Czołowe klubu chełmskiej ligi okręgowej albo już wznowiły treningi, albo zamierzają to zrobić wkrótce. Wiadomo też, z kim zagrają sparingi przed rundą wiosenną. Tylko kadrowe zmiany trzymane są w tajemnicy.
Liderem chełmskiej okręgówki po pierwszej rundzie jest Unia Białopole. Podopieczni Tomasza Hawryluka wygrali 10 z 13 spotkań, żadnego nie przegrali i są faworytem w walce o IV ligę. Pierwszy trening przed rundą wiosenną Unia odbędzie 13 stycznia. – W klubie pojawiło się pięciu nowych zawodników mających ochotę grać dla Unii, sprawdzimy ich, na nazwiska za wcześnie – mówi Jan Ostrowski, prezes klubu z Białoopola.
O tym, że w Unii poważnie myślą o zwycięstwie w okręgówce najlepiej świadczy fakt, że nie zanosi się by drużynę opuścił jakiś kluczowy zawodnik. Ciekawie wygląda też plan sparingów lidera V ligi. 25 stycznia w Zamościu Unia zagra z Kryształem Werbkowice, 15 lub 16 lutego z Motorem II Lublin, 22 lub 23 z Victorią Źmudź, 29 lutego lub 1 marca z juniorami Chełmanki, 7 lub 8 marca z Granicą Lubycza Królewska, 14 lub 15 marca z Avią II Świdnik, a 21 lub 22 marca z Saweną Sawin.
Wicelider Start Krasnystaw (cztery punkty straty do Unii), wznowił już treningi. – Mamy za sobą pierwsze spotkania, inauguracja nastąpiła w ubiegły wtorek – mówi Marek Kwiecień, trener Startu. – Nie planujemy jakiś spektakularnych transferów, do rundy wiosennej przystąpimy niemal w niezmienionym składzie – dodaje. Kwiecień przyznaje, że szuka piłkarza na jedną pozycję, tzw. dziewiątkę, czyli środkowego napastnika. Wiadomo już, z kim zespół z Krasnegostawu zagra mecze kontrolne. 22 lutego zmierzy się z Kryształem Werbkowice, 27 lutego z Victorią Żmudź, 8 marca z Granicą Dorohusk, 14 marca z Granitem Bychawa.
Silniejsze do rundy wiosennej przystąpi natomiast Ogniwo Wierzbica (czwarte miejsce w tabeli, 9 punktów straty do lidera). – Pierwszy trening planujemy 20 stycznia, pojawią się na nim najprawdopodobniej Marcin Nowaczek, który wraca z Błękitu Cyców, Karol Stańczuk, ostatnio kontuzjowany, czy Michał Kłos, powracający zza granicy – mówi Artur Wawruszak, kierowik drużyny Ogniwa. Zespół z Wierzbicy zaplanował cztery sparingi. 22 lutego z Granicą Dorohusk, 29 lutego z Traweną Trawniki, 7 marca z Górnikiem II Łęczna i 14 marca z Koroną Łaszczów. Drużynę do rundy wiosennej będzie przygotowywał dotychczasowy grający trener Sławomir Skorupski.
Pięty w tabeli Brat Cukrownik Siennica Nadolna (10 punktów straty do Unii), treningi wznowi dopiero 1 lutego. – Zajęcia poprowadzi Andrzej Ignaciuk, który wrócił do nas po półrocznej przerwie – mówi Stanisław Lubaś, prezes Brata. W Siennicy Nadolnej z powrotem Ignaciuka, który był najlepszym piłkarzem okręgówki w 2018 r., wiążą spore nadzieje. – Na razie nie słychać by ktoś chciał nas opuścić, a być może pojawią się jakieś wzmocnienia. Dzięki temu, że wrócił Andrzej, atmosfera w szatni poprawiła się i z nadzieją patrzymy w przyszłość – dodaje Lubaś.
Znane są już plany sparingowe szóstej w tabeli Granicy Dorohusk. Podopieczni Marka Grzywny zajęcia wznowią 16 stycznia. Wiosenny plan sparingów Granicy przedstawia się następująco:15 lutego z juniorami Chełmianki, 22 lutego z Ogniwem Wierzbica 29 lutego z Avią II Świdnik, 7 marca ze Startem Krasnystaw, 15 marca z Vitrum Wola Uhruska, a 22 marca z Orłem Srebrzyszcze. – Naszym celem jest zakończyć sezon w pierwszej trójce – mówi trener Grzywna, ale dodaje, że zespół potrzebuje wzmocnień.
– Na pewno kreatywny zawodnik w środku pola rozwiązałby problem „transportu” piłki między formacjami – zauważa. Tym bardziej, że do Orła Srebrzyszcze z wypożyczenia prawdopodobnie wróci Andrzej Olender. – Andrzej na chwilę obecną nie podjął jednoznacznej decyzji. Wiem, że Orzeł jest bardzo zainteresowany, aby zawodnik znów grał w Srebrzyszczu. Zależy nam jednak, by Andrzej został w Dorohusku – podsumowuje Grzywna. Za tydzień wieści z innych klubów okręgówki. (kg)
