Czwarty chętny na urząd burmistrza

Jest krasnostawianinem, fanem motoryzacji, przedsiębiorcą, który przez ostatnich kilkanaście lat prowadził własną firmę za granicą. Wiele więcej o sobie mówić gazecie nie chce, odsyła na spotkania z wyborcami. Mariusz Korowaj jest czwartą osobą, która ogłosiła, że zamierza ubiegać się o urząd burmistrza Krasnegostawu.

Pogłoski o tym, że Mariusz Korowaj zamierza kandydować na burmistrza Krasnegostawu, pojawiły się już jakiś czas temu. Sam zainteresowany zastrzegał, że to nic pewnego, najpierw musi znaleźć osoby, które z jego komitetu wystartują w wyborach do rady miasta. Ostatecznie kilka dni temu ogłosił, że ta sztuka mu się udała.

– Tak, będę startował na burmistrza – ogłosił. Korowaj nie jest w Krasnymstawie zbyt znaną postacią, nie angażował się dotychczas w samorządową działalność. Chcieliśmy więc coś więcej się o nim dowiedzieć. Kim jest, co robi, dlaczego zdecydował się wystartować w wyborach, jaki ma program?

– Mam 55 lat. Jestem mieszkańcem Krasnegostawu, mam troje dzieci. Posiadam średnie wykształcenie. Przez ostatnie kilkanaście lat prowadziłem firmę za granicą. Obecnie jestem niezależnym człowiekiem – odpisał na nasze pytania Korowaj. Więcej powiedzieć nie chciał. Dodał, że więcej informacji udzieli osobiście na spotkaniach z wyborcami, które będą odbywać się w Krasnostawskim Domu Kultury w poniedziałki o 16.00.

Przeglądając profil facebookowy czwartego kandydata na burmistrza Krasnegostawu można wywnioskować, że jest fanem klasycznej motoryzacji, chętnie fotografuje się na jednośladach. Przez jakiś czas mieszkał w Londynie.

Przypomnijmy. Oprócz Korowaja o stanowisko włodarza Krasnegostawu ubiegać się będą: obecny burmistrz Robert Kościuk (z własnego komitetu, ale z poparciem PiS), Kamil Hukiewicz ze stowarzyszenia „Krasnostawianie” (z poparciem PO) oraz Daniel Miciuła z Porozumienia Ziemi Krasnostawskiej.(kg)

News will be here