Czy powstanie Niezależna Samorządna Republika Hajdów-Zadębie?

Mieszkańcy Hajdowa-Zadębia uważają, że miasto traktuje ich dzielnicę jak dojną krowę

– Drogi jak za czasów Bieruta, najemcy powierzchni magazynowych uciekają do Świdnika, zarówno przedsiębiorcy, jak i mieszkańcy mają tego serdecznie dość. Dlatego rozważamy, czy nie ogłosić referendum, żeby wyjść z Lublina, któremu przynosimy kolosalne zyski w postaci podatków od nieruchomości i podatków PIT i CIT – mówi Jacek Skiba, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie. – Właściwie można powiedzieć, że nasza dzielnica utrzymuje całe miasto, a my nie mamy z tego dosłownie nic. Wiceprezydent Lublina Artur Szymczyk poddaje w wątpliwość argumentację przewodniczącego i zamiary odłączenia się od miasta.

Jacek Skiba uważa, że tak nie powinno być, złotą kurę powinno się pielęgnować. A na Hajdowie-Zadębiu wiele rzeczy woła o pomstę do nieba. I wymienia: przedsiębiorcy narzekają na brak dróg. Najemcy łapią się za głowę z powodu wysokości podatku od nieruchomości.

Brak infrastruktury odstrasza

– Mówią wprost, że to się nie trzyma kupy. Niektórzy właściciele powierzchni magazynowych mają na przykład opłaty w wysokości blisko 2 mln zł rocznie. Dziennie płacą miastu po 5 tys. zł. Pytają, jak mają dalej funkcjonować, gdy najemcy omijają dzielnicę z powodu kiepskiej infrastruktury. Tu wewnątrz dzielnicy jeździ się jak po torze przeszkód. Przez długie miesiące biznesmeni prowadzący tu interesy zabiegali o spotkanie z prezydentem. Dopiero, gdy nam przedstawili swoje żale, przedstawiciele Ratusza zjawili się na spotkaniu rady dzielnicy 29 września – argumentuje przewodniczący.

I wylicza dalej. Ostatnio firma Schenker wyniosła się do Świdnika, zamierza to zrobić też przedsiębiorca z Opola. Na Hajdowie-Zadębiu nie wybudowano nigdy żadnej drogi. Odetchnęliby z ulgą gdyby dzielnica przyłączyła się, np. do Wólki Lubelskiej, gdzie stawki podatków od nieruchomości są niższe.

Jesteśmy jak dojna krowa…

Mieszkańcy nie mają żadnych rekompensat ze względu na uciążliwości – smród z sortowni odpadów, smród z oczyszczalni ścieków, setki tirów dojeżdżających codziennie do hal magazynowych usytuowanych na terenie dzielnicy. Jacek Skiba podaje przykład rekompensat stosowanych przez gminę Lublin w przypadku mieszkańców Rokitna i Wólki Rokickiej: zwolnienie z opłat za odbiór odpadów, zwolnienie z opłat za ścieki, 100 l wody dziennie na osobę bez opłat 50 m sześć. gazu na rok gratis, A w ich dzielnicy brak nawet kanalizacji: tak jest przy Mełgiewskiej za Castoramą, tak jest na Zadębiu, przez które przechodzi zresztą kolektor ścieków ze Świdnika, ale mieszkańcy dzielnicy nie mogą się do niego podłączyć.

– Najwyżej powołamy Niezależną Samorządową Republikę Hajdów-Zadębie – żartuje, ale zaraz dodaje, że często mieszkańcy dzielnicy myślą o odłączeniu się od Lublina. Jesteśmy jak dojna krowa, ale żeby żyła, trzeba zostawić jej trochę mleka – dodaje.

Do tego dołącza się jeszcze w krytyce Stowarzyszenie Wolny Hajdów, którego prezesem jest Aleksander Krajewski. Uważa on, że „od lat nic nie jest robione”, „jesteśmy okłamywani”, że środki na drogi 023D i 022D są przydzielone, a ich nie ma, nie ma infrastruktury przy ul. Turystycznej (chodnika) itd.

– Oni idą w krytyce jeszcze dalej niż ja. Krytykują mnie za zbytnią grzeczność wobec Ratusza, w którym jestem uważany za czarną owcę. Chyba nawet myślą o odłączeniu Hajdowa od Zadębia – śmieje się przewodniczący Skiba.

Wiceprezydent Artur Szymczyk ripostuje

Poprosiliśmy Ratusz o odpowiedź na poruszone kwestie. Wiceprezydent Artur Szymczyk przesłał długie wyjaśnienie, w którym czytamy (śródtytuły pochodzą od redakcji): Miasto Lublin zwraca uwagę i wsłuchuje się w potrzeby oraz oczekiwania mieszkańców dzielnic, w tym również dzielnicy Hajdów-Zadębie. W ostatnim posiedzeniu Rady Dzielnicy Hajdów-Zadębie (29 września br.), na którym omawiane były kwestie związane z funkcjonowaniem przedsiębiorców na tym terenie, brał udział przedstawiciel Biura Obsługi Inwestorów UM Lublin. Na spotkaniu poruszano kwestie infrastrukturalne w dzielnicy oraz omówiono plany miasta w kontekście budowy i modernizacji dróg – w szczególności ul. Kasprowicza i ul. Zadębie. Obecnie trwa opracowywanie dokumentacji projektowej na wykonanie gruntownej przebudowy ul. Kasprowicza w nowym przebiegu, zgodnym ze studium i planem zagospodarowania, a także trwają przygotowania do opracowania stosownej dokumentacji przebudowy ul. Zadębie. Kwestie te były poruszane również na kolejnym spotkaniu w Ratuszu (6 października br.). Z inicjatywy i na zaproszenie Miasta Lublin odbyło się spotkanie z przedsiębiorcami z dzielnicy Hajdów-Zadębie, na którym przedyskutowano plany inwestycyjne Miasta, mające na celu  poprawienie warunków funkcjonowania przedsiębiorców. W atmosferze dialogu z uczestnikami spotkania, Miasto zapewniło o swojej otwartości na dalszą współpracę i wyraziło wolę kolejnych spotkań. Jednocześnie zadeklarowano wpisanie do przyszłorocznego budżetu miasta kosztu przygotowania dokumentacji projektowej na modernizację ul. Zadębie, celem kompleksowego rozwiązania problemu niedoborów infrastruktury na tym konkretnym terenie.

Zdecydowały ustalenia korporacyjne

Warto również odnieść się do kwestii podnoszonych przez Przewodniczącego Rady Dzielnicy. Na wstępie należy podkreślić, że relokacja firmy Schenker do Świdnika nie jest w żaden sposób związana z dzielnicą Hajdów-Zadębie. Firma Schenker zdecydowała się na najem powierzchni magazynowej od dewelopera, zatem lokalizacja inwestycji była zależna w dużej mierze od zasobów terenowych będących w gestii dewelopera. Po zapoznaniu się z dostępnymi ofertami, firma Schenker, będąca klientem korporacyjnym firmy Panattoni, zdecydowała się na lokalizację w Świdniku. Były to zatem ustalenia pomiędzy dwoma firmami na szczeblu korporacyjnym i podpinanie pod tę sprawę tematyki dzielnicy Hajdów-Zadębie należy uznać za całkowicie niewłaściwe.

Mylna argumentacja

Mylna jest również argumentacja w sprawie stawek podatku od nieruchomości – zakłada ona, że Gmina Wólka oferuje kilkakrotnie niższą stawkę podatku za nieruchomości związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. W rzeczywistości wspomniana stawka jest niższa na terenie Miasta Lublin o kilkanaście groszy za każdy metr powierzchni i jest jedna dla wszystkich powierzchni związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą na terenie całego miasta. Ponadto brak jest w tej dzielnicy podmiotów płacących po 10-15 milionów złotych rocznie podatku od nieruchomości zajmujących się wynajmem nieruchomości lub powierzchni magazynowych.

Odnosząc się natomiast do tematu ulg od Miasta w związku z uciążliwościami należy wyjaśnić, że dotyczą one mieszkańców kilku miejscowości gminy Lubartów w związku z usytuowaniem składowiska odpadków komunalnych na jej terenie. Wynikają one z zawartego porozumieniem między Gminą Lublin a Gminą Lubartów w sprawie wzajemnych zobowiązań i świadczeń finansowych związanych z realizacją inwestycji pn. „Budowa Niecki nr III dla potrzeb składowiska odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne w Rokitnie”.

Dziesiątki milionów poszło na drogi

Nie jest również prawdą, że na terenie dzielnicy nie zrealizowano inwestycji drogowych. Dla poprawy jakości funkcjonowania mieszkańców i przedsiębiorców dzielnicy Hajdów-Zadębie wykonano: ul. Mełgiewską (koszt realizacji: około 80 mln zł) ul. Metalurgiczną (koszt realizacji: około 40 mln zł) oraz ul. Grygowej wraz z wiaduktem nad torami (koszt realizacji: blisko 72 mln zł). To komponenty projektów realizowanych przez Miasto przy współudziale środków unijnych, które swoim zakresem objęły również obszar dzielnicy. Ponadto w ramach bieżącego utrzymania, na przestrzeni ostatnich lat w dzielnicy Hajdów-Zadębie wykonano prace remontowe na odcinkach ulic: Kasprowicza, Zadębie, Hajdowskiej, Łuszczowskiej, Dojazdowej czy Bławatkowej.

Budżet Obywatelski przynosi wymierne korzyści

Istotne znaczenie dla poprawy infrastruktury w dzielnicy wpływ mają projekty z Budżetu Obywatelskiego. Z tych środków zrealizowano parking dla samochodów przy Szkole Podstawowej nr 48, stację Lubelskiego Roweru Miejskiego oraz latarnie uliczne przy ul. Kasprowicza, nową nawierzchnię asfaltową na ulicy Dziubińskiej oraz doświetlenie Osiedla Grygowej.

Dodatkowo powstała nowa pracownia komputerowa dla uczniów SP nr 48.

W tym roku planowana jest realizacja projektu zakładającego zakup i montaż latarni ulicznych do doświetlenia ulic Hajdowskiej, Zadębie i Jarmarcznej.

Warto podkreślić, że w 2018 roku po konsultacjach z mieszkańcami podjęto decyzję o wprowadzeniu projektów gwarantowanych dla każdej dzielnicy – realizowane w przypadku, gdy w ogólnym głosowaniu nie znalazł się żaden projekt w danej dzielnicy. Od tego momentu dzielnice z mniejszą liczbą mieszkańców miały możliwość wygrania inwestycji za 150 tys. złotych.

W następnych edycjach Budżetu Obywatelskiego sukcesywnie podwyższano kwotę gwarantowaną dla każdej dzielnicy – obecnie wynosi ona 350 tys. zł. Takie działania podjęto w celu wyrównania szans i zapewnienia zrównoważonego rozwoju w każdej dzielnicy.

Poprawa komunikacji

Warto również wskazać działania infrastrukturalne z zakresu komunikacji miejskiej, które objęły teren dzielnicy Hajdów-Zadębie. We wrześniu 2020 r. zakończono budowę zespołów przystanków przesiadkowych dla komunikacji miejskiej i zamiejskiej, zrealizowaną przy udziale środków unijnych. Na terenie dzielnicy, przy ul. Turystycznej powstał zespół przystanków przesiadkowych (Hajdowska 01 i 02). W ramach inwestycji wykonano nową betonową nawierzchnię zatok przystankowych, system prowadzenia osób z niepełnosprawnościami oraz oświetlenie i monitoring. Do tego zlokalizowano dwie nowe wiaty podświetlane w technologii paneli fotowoltaicznych oraz 20 stojaków rowerowych, w tym 10 pod zadaszeniem.

Z kolei w ramach innej inwestycji „Rozbudowa i udrożnienie sieci komunikacji zbiorowej dla obszaru specjalnej strefy ekonomicznej i strefy przemysłowej w Lublinie”, na terenie dzielnicy posadowiono nowe wiaty przystankowe na ul. Grygowej w rejonie skrzyżowania z ul. Mełgiewską (Grygowej osiedle 01 i 02). Przedsięwzięcie zakończono w sierpniu 2019 r. Wiaty są ponadstandardowe o długości 5 m, oświetlane w technologii LED z panelami fotowoltaicznymi na dachu. Ponadto w ostatnim czasie, w ramach uruchomienia nowego systemu biletu elektronicznego LUBIKA, na ul. Mełgiewskiej zamontowano biletomat.

Dodatkowo, na wniosek przedsiębiorców funkcjonujących w obrębie dzielnicy Hajdów-Zadębie oraz Rady Dzielnicy wzmocniono obsługę komunikacyjną tego rejonu. Od 1 września br. linię 52 skierowano przez ul. Kasprowicza, w celu zaspokojenia potrzeb komunikacyjnych zarówno mieszkańców, jak i zlokalizowanych tam przedsiębiorstw. Obsługę dzielnicy Hajdów-Zadębie zapewnia aktualnie 10 linii komunikacji miejskiej (2, 5, 22, 36, 39, 45, 52, 150, 155 i 159).

Przybywa zieleni

Teren dzielnicy Hajdów-Zadębie objęty jest również działaniami Miasta w zakresie zieleni. Jeszcze w tym roku, w ramach realizacji projektu „Lublin przeciw zanieczyszczeniu powietrza. Drzewa dla każdej dzielnicy” posadzonych zostanie 55 drzew. Nowe nasadzenia pojawią się przy skrzyżowaniu ulicy Grygowej z Metalurgiczną oraz w rejonie placu zabaw przy osiedlu socjalnym. Ponadto w ramach Zielonego Budżetu w ostatnich dwóch latach również wykonano nowe nasadzenia zieleni oraz przeprowadzono pielęgnację nasadzeń i leczenie pomników przyrody.

W związku z powyższym, pomijanie tak ważnych inwestycji i projektów, które miały decydujący wpływ na aktywizację gospodarczą dzielnicy poddaje pod wątpliwość argumentację Przewodniczącego Rady Dzielnicy oraz zasadność głoszenia planów odłączenia dzielnicy od Miasta Lublin” – podkreśla wiceprezydent A. Szymczyk.

(LT)

News will be here